Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

właśnie wpakowałem się w pewną niestabilność
nie wiem czy kiedykolwiek ustanę na nogach
tobie za to umarł kot Pankracy
i nic już nie jest takie samo

nigdy nie będziemy o tym myśleć
jak o czymś niewłaściwym
wystarczy wejść na scenę
zarecytować stary najlepszy kawałek
i zniknąć przed reakcją publiczności

kłamstwa które mówimy po pobudce
oraz spalone mosty przy śniadaniu
powstają właśnie z tej potrzeby
poczucia się znów jak w domu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Otóż.
Ja specjalnie martwa się nie czuję. Być może moja strata.
Wiosna przyszła wreszcie, i Toster (cieszcie się ludzie) łaskawszym okiem spogląda.
Nie jest to mistrzostwo świata, ale jakieś specjalne obrazoburstwo też nie, więc za kota Pankracego plusik ;)
Opublikowano

Przy spalonych mostach łatwo o "śmierc"... czego nie robi się dla Domu...często tak bywa, jednak na kłamstwach poranka ścian się nie zbuduje...;( Jest w nim dużo wyrzutów (do samego siebie...a może i tej, która zafrasowana śmiercią "kota" nie zauważa meritum )...hmm... jednak wieloznacznośc... To lubię...Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...