Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kościołowi rzymskokatolickiemu

Proszę Księdza zgrzeszyłem myślą mową uczynkiem
To jest pomyślałem raz na ulicy że gdyby nie
Gdybym nie mówił nic wtedy dziadek żyłby jeszcze
Żyłbym jeszcze długo w spokoju gdyby nie to że wie Ksiądz
W prezerwatywie No nie wiem już nie pamiętam czy pękła i ile razy
Proszę mnie źle nie zrozumieć, ja szeptam bo trudno mi tak o tym ale
Ksiądz ani słowa ja błagam niech Ksiądz przytaknie

jak podaje Watykan w najnowszym raporcie
mężczyźni grzeszą o dwadzieścia siedem procent więcej niźli kobiety
czemu Watykan się dziwi
a co wiadomo z konfesjonałów
i jeszcze to że średnio przy pornografii
masturbują się około godziny
a oglądają jak podaje papież przeważnie sceny grupowe

Opublikowano

A ja dostrzegam coś interesującego,
taki absurd wynikły z faktu, iż to wlaśnie kościół podaje informacje o porno.
(czy masturbacja jest grzechem?!)
W luźnej interpretacji, powiedziałabym że podmiot męczony jest przez bezpodstawne wyrzuty sumienia, wynikłe z jego potrzeb fiziologicznych, i dlatego pragnie się wyspowiadać.
Natomiast tak naprawde to grzeszy jedynie instytucja (Watykan).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Stworzyłeś coś, co balansuje na granicy poematu prozą, apokalipsy i kosmogonii. Jak dla mnie to nie jest już wiersz w tradycyjnym sensie, to raczej wizja z odwróconą teologią. Albowiem Bóg nie stwarza świata, ale umiera, a z Jego popiołu rodzi się nowa rzeczywistość. To Genesis napisane od tyłu - próba wyobrażenia sobie, co przychodzi po końcu wszystkiego. Metafora "drzewa [...] nie dawały owoców. Dawały wspomnienia" brzmi jak odwrócenie drzewa poznania, a "Pierwsze stworzenie zrodzone z pomyłki" – to jest teologicznie bluźniercze i jednocześnie głęboko ludzkie. Jest w tym coś z gnostycyzmu. Tekst jest interesujący, ale musiałam przeczytać kilka razy aby uruchomić wyobraźnię - zagubiłam się w gęstości obrazów. Lubię takie tematy, Apokryfy są bardzo interesujące, a Ty dorzuciłeś jeszcze jeden.:))) Spodobał mi się. Pozdrawiam.    
    • @Berenika97 To dobry i bardzo uczciwy emocjonalnie wiersz. Brzmi jak liryka miejskiej samotności napisana w stylu współczesnego realizmu poetyckiego.
    • @tetu Ostatnie wersy podsuwają mi myśl, że miłość może stać się granicą śmierci, taflą przekraczaną wielokrotnie, łączącą (a nie oddzielającą) doczesność i świat duchowy, transcendentny. Być może właśnie ona pozwala istnieć duszy jednocześnie po obydwu stronach lustra.
    • @Berenika97Bardzo malowniczo oddajesz nastrój bezsennej nocy w wielkim mieście, które - obok Bezsenności, również jest jednym z bohaterów wiersza, bo skupia w sobie nieodczytane znaki, dotknięcia świata, za którym można tęsknić, w którym można się zagubić albo poczuć samotnym.   Peelka, Miasto i Bezsenność spotkali się w jednym miejscu i czasie - intensywnie, przeszywająco wpatrzeni w siebie...  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ... a między nimi płyną myśli, wspomnienia, emocje, złączone w jeden niepokojący nocny krwiobieg.    
    • @Berenika97Bardzo Ci dziękuję. Trafnie odczytałaś mój wiersz i cieszę się, że Ci się spodobał.  Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...