Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie zjedźcie mnie zbytnio:D

To mój pierwszy biały wiersz. Żeby nie było, nie wkleiłem go pochopnie...

Pozdrawiam.
PS Grafika coś się sknociła. Pierwszy wers też miał być wysunięty i nie wychodzi.:/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nawet nie wiedziałem:D
Z nazw orientalnych w teorii literatury znam tylko limeryk:D. A i to nie wiem, czy nie przywidzenie.
Dzięki, że wpadłaś (bez aluzji).

Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To opis jednego mebla. Człowiek, gdy w nim siądzie, "oszukuje" Sfinksa.
Zapraszam ponownie:)
"oszukuje", czy sam "udaje"? Nie spotkałam się z tym meblem,
jakem baba.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ciepło kominka
poręcz asekuracją
serce w portfelu

takie haiku po mojemu:)) Wiersz może jako miniatura
z odwiedzin w sklepie meblowym:))
Serdecznie pozdrawiam mój "nicku" ulubiony!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To opis jednego mebla. Człowiek, gdy w nim siądzie, "oszukuje" Sfinksa.
Zapraszam ponownie:)
"oszukuje", czy sam "udaje"? Nie spotkałam się z tym meblem,
jakem baba.
Nigdy nie siedziałaś sobie w fotelu:D?
wtedy bezpieczniej. możliwe, że wyszła mi tu dyć odległa metafora.
Ale pomyśl:widzisz w sklepie przedmiot, który "na pewno pomoże we wszystkim, zmieni życie". Nie masz pieniędzy i nie wiesz czy on naprawdę wart tej reklamy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ciepło kominka
poręcz asekuracją
serce w portfelu

takie haiku po mojemu:)) Wiersz może jako miniatura
z odwiedzin w sklepie meblowym:))
Serdecznie pozdrawiam mój "nicku" ulubiony!!!
Również pozdrawiam,
Twój ulubiony "nick".
Opublikowano

Myślę Wołodzia że wiersz napisałeś...po przejściach...tak go odbieram !!!Podobalskie!
Wiedz że pisząc swoje komentarze nie czytam poprzedzających..!Takie moje ...osobiste!
Ciepluśko!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie po przejściach, ale dużo nad nim siedziałem:)
Może się taki wydawać, bo to mój pierwszy nierymowany wiersz. Mam pewność, że jeszcze nie czuję i długo nie poczuję w pełni tej formy, ale kiedyś wypada zacząć:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   wiersz trudny, głęboki, ważny.   czytam go jako apel do nas, do społeczeństwa.   odzyskajmy myślenie i język, aby obronić swoją tożsamość przed systemem, który jest jednocześnie totalitarny i wadliwy.  zachowajmy zdolności do głębokiej empatii i widzenia przyszłych konsekwencji, zanim wszystko sprowadzi się do zimnych liczb. dostrzeżmy niepozorne zło zanim ono stanie się rzeczywiste.           na marginesie. skandynawscy kryminaliści -  to ci z powieści Jo Nesbo i Stiega Larssona. zachęcam do lektury : Policja, Upiory, Pragnienie oraz Millennium. warto !!!!       świetnie napisany wiersz !!!!!!  
    • Sypiam mało. To dlatego nie śnię. Żadnych obrazów, które widziałem w muzeach, żadnych postaci. Głuchy dźwięk przy pukaniu – wieczny ja, moja beautiful skull, my beautiful scalp. Klątwa dziewiątej symfonii – skoczne rondo lub szybki finał, kakofoniczny wrzask jak wyrok u neurologa – z drugiej strony neuroplastyczność, nowe połączenia dendryt – akson są jak koleje do nieznanych miejsc – gdzie mnie nie było, gdzie byłem, z kim, wczoraj, dziś – piłem, nie pamiętam nic, nie łykam nic na niepamięć i to samo nic, w listopadowych barwach, nudzi mnie. Ach, jaki czuję się zmęczony! To nic. Żadnych ciemnych obrazów! Żadnych kobiet bez oczu! Odejdź Modigliani! Dajcie mi dobry tekst, nie nic! Jedynie tekst, aktorów, dwie aktoreczki z pasją. Karta za kartką – dobre szycie – zanim padną, kartka po kartce, moje wierne psy, do nóg. Kompulsywnie, metodycznie – jak by powiedział Stanisławski (od ilu lat już gnije i w nosie ma method acting) po raz trzeci, oglądam dokument o van Goghu – jak można tak spieprzyć kościół w Auvers, sam bym nie kupił takiego obrazu; już bliższa mi postać doktora Gacheta – doktorat z melancholii, paskudna choroba mówiąc między nami, sypiam zbyt mało, żeby pisać o onirycznych postaciach, krajobrazach, Bogu. Żadnej ołowianej bieli! Jestem udręczony – odpalam papierosa za papierosem, przesypuję resztki wspomnień o tobie z dłoni do dłoni między rozedrganymi palcami, drążącym językiem spijając z podłogi uciekającą przestrzeń, czas.  
    • @Leszczym Musiałem odpocząć - zastanowić się, kiedy byłem najszczęśliwszy, czy wtedy, gdy publikowałem tutaj, czy tam, w pismach - tutaj. NIe przesadzaj z erudycją, podstawowa wiedza nieco czasem poszerzona i wielkie braki w niej. Dziękuję, że jesteś. 
    • @markchagall Świadomość to latanie pęknięć. Ale bardzo trafnie. 
    • @Robert Witold Gorzkowski   Robercie.   najważniejsze Święto - NIEPODLEGŁOŚĆ.   uczciłem jak należy bo kocham swoją Polskę.   ale wiersz - on jest o miłości. nie mogłem się powstrzymać :)   dziękuję.       @m1234   niezwykły komentarz      i wspaniałe granie !!!!!   dziękuję :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...