Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na rogu Kruczej jest knajpka
Z zielonym neonem nad drzwiami
Przychodzą tu ludzie z różnych sfer
Ja też – zaglądam czasami.

Mam ulubiony stolik pod oknem
Stamtąd jest widok na salę
Siedzą przy barze ludzie posępni
Barman pomaga – topić im żale.

Czasem zamawiam też sobie drinka
Przez słomkę sączę marzenia-
Tych, co ich nigdy nie mają -
Im pozostawiam westchnienia.

Każdy kolejny dzień - utopiony!
Zakrytym w ręku kieliszkiem wódki
Ja nie ukrywam mego istnienia
Dla mnie każdy dzień jest za krótki.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A może zachować konsekwentnie jak w pierwszej: 8 – 9 – 9 - 8 ?
i drugą poprowadzić np.:
„Mam taki stolik pod oknem
Z widokiem na barek i salę
Bywają tu ludzie posępni
Z kieliszkiem dzielić się żalem”

Moim zdaniem, dobrze by było zmienić rymy: "marzenia" - "westchnienia",
i "wódki" - "krótki" - nie należą do tych najładniejszych.
Ostatnia zwrotka koniecznie do poprawienia.
Autor bardzo ładnie wiersz rozpoczął, dobra pierwsza zwrotka,
udało się niezwykle trafnie oddać atmosferę tej knajpki i jej wygląd, potem nieco gorzej.
Aha! Jeśli w trzeciej "czasami" (można to uznać też na "niekiedy"), to dlaczego
w ostatniej "każdy kolejny dzień utopiony"??
Dobrze, że jest warsztat. Łatwiej jest nam wszystkim, jak mamy wątpliwości,
co do wiersza.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Moim zdaniem, dobrze by było zmienić rymy: "marzenia" - "westchnienia",
i "wódki" - "krótki" - nie należą do tych najładniejszych.
Ostatnia zwrotka koniecznie do poprawienia.
Autor bardzo ładnie wiersz rozpoczął, dobra pierwsza zwrotka,
udało się niezwykle trafnie oddać atmosferę tej knajpki i jej wygląd, potem nieco gorzej.
Aha! Jeśli w trzeciej "czasami" (można to uznać też na "niekiedy"), to dlaczego
w ostatniej "każdy kolejny dzień utopiony"??
Dobrze, że jest warsztat. Łatwiej jest nam wszystkim, jak mamy wątpliwości,
co do wiersza.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Dzięki za odwiedziny, sugestie są wskazane
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czepnę się na początek.
Sorry, jak już interpunkcja, to konsekwentnie ;)
i nie może być "Z stąd" (ort.)
W sumie fajny obrazek.
Podoba mi się "na Kruczej", serio :)

Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Wspaniały wiersz, a właściwie z sobą, Bogiem. ... sam na sam z...Bogiem  z sobą    słowa bez makijażu  często w nieładzie nie są bukietem dla... a jednak piękne    nie musimy wierzyć  czy dotrą  czy są wysłuchane    wystarczy ufać  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrew Dodam tyłko, że te skrzypiące drzwi, to myśli, które kiedyś...dziś już nie przeszkadzają. 
    • @tie-break To taki paradoks.  To co kiedyś przeszkadzało, przestało ...   Pozdrawiam serdecznie 
    • @huzarcDziękuję :) Wiesz, to przedziwne uczucie, że najpierw prosisz o coś takiego, żeby tego nie było, żeby się tylko nie stało. A po pewnym czasie, prosisz o to, żeby koniecznie, żeby szybciej przyszło, to czego nie chciałam.  I to nie było działanie farmakologiczne, tzw. "głupiego Jasia", bo to dostaje każdy przed operacją. To było dużo wcześniej. Ale z daleka, wygląda tak, jakby człowiek nie wiedział sam, czego chce.
    • w galaktyce spiralnej        wirujesz myśli dostrzegam oczy jak gwiazdy            mgławica rozwiewa włosy wiatr słoneczny nie nachalnie         pieści twoje ciało w sukience z grawitacji           strunami zatrzymuje                czarna dziura czasoprzestrzeń zakrzywia     horyzont zdarzeń        nie wiem gdzie cię szukać w ciemnej materii kosmosu    punkt dostrzegam pulsuje     czasem zakrzywia   przestrzeń           wielki bum cię odradza      nagle znowu razem zjednoczeni   ponad szybkością     w supernowym błysku losu  roztańczymy cały kosmos               poza niemożliwości  uczuć zdarzeń        a ja szepcę kwantem światła     tyś jedyna osobliwość tyś wszechświatem            moich marzeń
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...