Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapadam w błogą ciszę
spokojny dryf pierzastych chmur
wiew nuci traw muzykę
pokorna ziemia spija mój ból

dlaczego poszłaś w śmierci tan ?
po Tobie pusty dom...
czemu w Twe imię marmur zdobny ?
pozostał w rękach korali sznur
- wspomnienie wszystkim...

smalą świece, tańczą cienie
półprzytomny sen wraca spojrzenie
pełny dnia staje się kwiatowy sad
jak zapach Twój otacza, upaja

nad uchem tuż skrzydlaty szept
zbudził serce, miłością skradł
dywanem kwiatów, gdy rumiana szłaś
w uśmiechu Twym plejada gwiazd
przeglądała się
i rosy wieczornej we włosach smak
poznałem, pamiętam
perły koroną, księżniczką Ty, mój dar

oddychałem złudzeniem
dotykając skarbów pisanych przedwcześnie...
przy Tobie czułem się bogiem
utraciłem zbyt wiele

obrazy majaczą o Tobie
obrazy malowane
jak kolorami jesiennej pogody
tuż przed łzą gradowej ulewy

i tylko
więdnącej róży cichy płacz
w wazonie poślubnym
kryształowym marzeniu
wielce ozdobnym, kształtem nadobnym

echem po ścianach o niespełnieniu...

jak motyl bez barw, żałosny tak
poniosą mnie dni w daleki świat
zawlokę duszę złamaną na skraj
w przepaści tam, przybliżę raj...??

Opublikowano

przeczytałam i tak na pierwszy rzut oka nasunęło mi się kilka uwag

- wiersz stanowczo "przegadany", należałoby sporo przerzedzić
- zdecydować się, czy z interpunkcją, czy bez i wyrzucić wielokropki
- poczytać głośno, by wychwycić rytm i wyrównać

to tyle na początek

uważam, że wiersz jest wart dopracowania;
zawiera ogromną tęsknotę peela za zmarłą żoną,
wzruszył mnie i obudził osobiste refleksje

serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

z melancholią i rozżewnieniem czy jakoś tak
ale z pewnością, nie' plejada gwiazd, księżniczką' (cukierkowe zbyt)
chociaż
np. 'dywan kwiatów' już jest okej, niektóre
zwroty do pousuwania i będzie z tego
piękny liryk;J.

Opublikowano

Pięknie dziękuję za przeczytanie i wszelkie rady. O ile czas mi pozwoli, a wena najdzie spróbuję się do nich ustosunkować :)
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ile czasu i na czym robiles tak tylko z ciakowsci pytam... :DDD
    • A kur... kuma tym naprutym i nam? - Mani my, tur, pan. - My tam u kruka.   Iwo i pruka kurpiowi?
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...