wspaniałomyśle rozgrzeszenie

[łysy taytanczyk]

w tłumie hałasie
szumie
w smutku balaście
wszędzie się kryje
to okropne życie

nie ma po co ruszać się
to takie trudne
męczy podniesienie ręki

rób co chcesz
depresja nie przechodzi
tylko usypia
rób co chcesz
potrzebuję cię
żywej

[Judyt]

żywej otóż to- zdaje się Autor woła('potrzebuję cię') w wierszu o tą miłość prawdziwą
wśród zabieganego życia które pisze 'okropne' , gdzie przewija
się nastrojów garść,poruszający i prawdziwy wiersz zdaje się na oko marne,
proponowałaby jeszcze trochę stylistycznie 'w' jakoś zamiennikować czy coś
(z początkowych wersów); J.

[Dorota_Jabłońska]

potrzebuję cię
żywej

ale niepotrzebne - reszta dobra ;)

[łysy taytanczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ładnie i trafnie odczytałaś, Judyt. Serdeczne dzięki. Zdrówka!

[łysy taytanczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I ten wiersz gdzieś mi umknął, miło, że go odkopałaś. Zdrówka!