Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czas krzyknąć: "Dość!", bo nie jest dobrze
Zaginać obraz, wciskając w ramę,
Szukać w słabościach zgrabnych wymówek.
Zapraszam zatem na własny pogrzeb
Nieprzyzwoicie drogi pochówek.
Zapłacę cenę niewymienialną
W żadnym dostępnym ziemskim kantorze,
Sam własnoręcznie odprawię pogrzeb
Pracując rydlem w serca ugorze.

Przybądź, jak stoisz, bez kanonady
Fraku, stylowych sznurów na szyję
(Lakierki lepiej zostaw pod drzwiami).
Zapraszam tylko na własny pogrzeb,
Minutę ciszy, tak między nami...
Oszczędź więc przemów, oszczerstw pochwalnych,
Odstaw cebulę i inne środki,
Miast tego lepiej w nosie już pogrzeb,
Nie graj najemnej płaczki - idiotki.

Zaś gdy ostatnia już spadnie grudka
Na wieko trumny, napluj weń śmiało
(Tak jak pragnąłeś mi nieraz w mordę).
Słabości moich to będzie pogrzeb,
Grobowa cisza pierwszym akordem.
Bo wtedy z truchła, ziemi i śliny
Zlepię silniejszą formę człowieka,
Zapraszam dzisiaj na własny pogrzeb,
Przyjdź więc koniecznie, nie będę czekał.

Opublikowano

Przykro mi, że nie zrozumiałeś. Nie czuję się winny, ponieważ przekaz wydaje mi się wystarczająco jasny, jesteś pierwszym znanym mi czytelnikiem, który nie wpadł na jego trop. Wysil szare komórki, nie będę tłumaczył wierszy (zwłaszcza osobie zainteresowanej poezją), nie po to one są.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...