Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

raz stary Bolek zwany Krzyworękim
(bo do maszyny ręka się dostała)
starał się żwawo o przyznanie renty
więc u lekarzy siedział już od rana

zebrał zaświadczeń cztery wielkie tomy
wyników badań miał za trzech bez mała
ogólnie Bolek był człowiekiem skromnym
lecz jego żona kasy więcej chciała

a żona Bolka to ta słynna Tola
w której się kiedyś podkochiwał Lolek
nosił jej zawsze pączki do przedszkola
powiecie pewnie, że to jest no... chore

momencik. chwila, bo oto Bolesław
skromny i cichy przed komisją staje
papiery ściska, wzrokiem szuka krzesła
przewodniczący pytań nie zadaje

dziwnie znajoma twarz pana doktora
Bolek pobladły i oczom nie wierzy
(przecież ten lekarz to mój kumpel Lolek)
wielbiciel pączków, kwiat polskiej młodzieży

Lolek surowo zerka na pacjenta
wyników nawet nie raczy przeglądać
rozpoznał Bolka, więc ma swoje święto
"temu chamowi ja mam rentę przyznać?"

tak oto bajka kończy się powoli
śpijcie słodziutko, zamknijcie oczęta
właściwie dzięki miłości do Toli
Bolek zrozumiał: nie dla niego renta

Opublikowano


Zanim cie zmiele machina weny poetyckiej naszych współdrapaczy, to ja zabieram do ulubionych, bo Pelman gotów w ferworze porządków całkiem ciebie skasować.
Poczytam w chwili, gdy dusza łka, a durne serce wyje i pocieszę się: -Ludzie, o co chodzi!.Ja mam 2 rączki male!
smile.gifsmile.gifsmile.gif

ukłony


Opublikowano

Hihi..ach tak-ten okres dzieciństwa-jakże mi drogi:))Dzięki Panu miło zaczęłam ten dzień:))
wierszyk-troszke nie w moim stylu,musze przemysleć jescze-bo wydaje mi sie,jakby ten temat był za banalny jak dla Pana:))

pozdrawiam
ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bo jest za banalny.
Ale dlaczego za banalny? Porusza bardzo ważny temat. Nawet kilka tematów.
To tylko dowód, że można dosyć długą rymowankę napisać w 5 minut :)
A jakie to stare... nawet daty zamieszczenia nie ma.
Niniejszym ogłaszam, że w najbliższym czasie planuję zamieszczenie drugiej części.
Niech wróci stare :)
Opublikowano

Nie wiedzialam ze Bolek i Tola weszli w zwiazek kazirodczy!! :)
Wiersz bardzo przyjemny i smieszny i lekko sie czyta. Chyba do ulubionych... Tak na pewno! Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Odpowiedzi:
- tego nie wie nikt
- bo to wiersz o człowieku okaleczonym i o ułomnym, za przeproszeniem, członku komisji
- zawsze można zmienić

a poza tym więcej tu takich ulubionych rymów.
Na przykład mała - chciała jest wprost arcydziełem

Pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


[quote]momencik. chwila, bo oto Bolesław
skromny i cichy przed komisją staje
papiery ściska, wzrokiem szuka krzesła
przewodniczący pytań nie zadaje

dziwnie znajoma twarz pana doktora
Bolek pobladły i oczom nie wierzy
(przecież ten lekarz to mój kumpel Lolek)
wielbiciel pączków, kwiat polskiej młodzieży

Święta Inkwizycja. Ot co.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bolesław się zgadza, ale Lesław? Raczej Leonid.
Gdyby ktoś nie wiedział, to dwóch chłopców z popularnej bajki ma imiona nadane na cześć dwóch wielkich przywódców Bratnich Krajów Socjalistycznych: Leonida Breżniewa i Bolesława Bieruta.
I tu szukaj klucza.
I przestań już wywlekać stare szmaty z najciemniejszych kątów, bo czas tylko marnujemy. Skupić się nie mogę na nowej twórczości.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wynalazca pilota wiedział co robi? Wolne żarty...
Jak wiadomo, do działania pilota potrzebne są akumulatory energii elektrycznej, dalej zwane bateriami. Wiadomo także, że zużyte baterie bardzo często, zamiast do zakładów zajmujących się utylizacją odpadów niebezpiecznych, trafiają po prostu na śmietnik, co stanowi duże zagrożenie dla środowiska naturalnego.
A kłótnie rodzinne (często prowadzące do rękoczynów) spowodowane chęcią oglądania dwóch róznych programów, gdy telewizor jest tylko jeden?
Pilot ma nadzwyczaj kruchą konstrukcję i często się tak zdarza, że przy gwałtownym, acz niezamierzonym kontakcie z twardą powierzchnią po prostu się rozsypuje i później są problemy, żeby go poskładać i doprowadzić do stanu używalności.
I te wszystkie problemy (jest ich więcej) przez wynalazcę pilota, który na pewno chciał dobrze, ale nie przemyślał do końca swojej decyzji.
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa Nie ma sprawy! Nie uraziłaś mnie, po prostu nastąpiło małe nieporozumienie, ot co! Tak, miałem na myśli, że niegdyś, dawno, dawno temu, gdy przyszło mi odwiedzić kwiaciarnię w celu zakupu kwiatów na imieniny lub urodziny, to goździki, tulipany i róże szczególnie brałem pod uwagę, o innych kwiatach wówczas nie myślałem. Wszystko zależało od ceny kwiatów, ich wyglądu, zapachu. W obecnych czasach podziwiam wszystkie kwiaty. Natura stworzyła ogromny wybór kwiatów i jest tam coś dla oczu, a także i nosa.  :) Pozdrawiam serdecznie!
    • @luxaszq Odniosę się do tytułu jakby był tym, czego najbardziej oczekuje podmiot liryczny. Jakie to zastanawiające, chcemy zmieniać innych, a to przecież takie trudne. Dlaczego ona Tobie? Nie łatwiej zmienić siebie? Nie krócej, prościej? Hmmm... kiedyś mi ulegniesz, a nie lepiej Ty -jej?  
    • Tytuł brzmi niepokojąco, jak manifest stalkera. Podmiot liryczny najwyraźniej ma obsesję na punkcie obiektu swoich westchnień. Krążenie po śladach, natrętne myśli... I ta deklaracja na końcu, zapewne miała być bardzo poetycka, ale rozpatrując tekst jako całość, można podejrzewać, że podmiot liryczny utknął w pułapce uczucia, nad którym stracił kontrolę. Najprawdopodobniej się  mylę. Pewnie miało być romantycznie i z całego serca. Ale w opisie tej emocji, przewrotnie, bo ukochana osoba wypełnia cały tekst, nie ma dla niej przestrzeni, nie istnieje jej wolność, jej świat, jej podmiotowość. To iluzoryczny i nietrwały piedestał, na którym znalazł się nie człowiek, tylko - jak napisałem wcześniej - obiekt.  Zamiast relacji, tekst pokazuje tylko owładnięte emocjami ego, niedostrzegające żadnych granic. Wracając do tytułu - ulegniesz, to jakby zapowiedź zawłaszczenia. Czytelnik czuje się niezręcznie, bo ma przed sobą coś, co bezspornie nie jest przeznaczone dla jego oczu. Ten wiersz w ogóle nie bierze go pod uwagę. Liryki tu też nie ma, bo i po co?   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło że tak widzisz ten wiersz - dziękuje -                                                                                                   Pzdr.uśmiechem. Witaj - dziękuje za serduszko Wiesławie -                                                                                   Pzdr. Witaj - cieszy mnie owe dobro - dziękuje -                                                                                  Pzdr.
    • Szum skrzydeł, pęd w pióra, husaria jak cuda. I młodzi i starzy, tak samo głos waży ;-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...