Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ostatnia prośba narkomana


Rekomendowane odpowiedzi

Nie płacz mamo,ja żyję,
choć mój świat jest inny
i tego nie zrozumiesz,
jak ja nie rozumiem,
jestem winny,tak,winny,
lecz inaczej,naprawdę nie umiem.

Ja jeszcze nie umarłem,
jeszcze tlą się ostatki,
lecz już życie nie buchnie
jaskrawym płomieniem,
nie pomogą łzy matki,
pozostałam już tylko swym cieniem.

Ja nie winię nikogo,
za to co się stało,
że na równi pochyłej,
sam wybrałem swą drogę,
widać stać się musiało,
że inaczej,naprawdę nie mogę.

Przebacz mamo i proszę,
chociaż nie zasłużyłem,
zostań ze mną do końca
mojej,krótkiej drogi,
wybacz,żyłem,jak żyłem,
módl się za mnie,do swojego Boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...