Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

osłabiona odporność potrzebuje
soczystych i słodkich mandarynek
w migdałach oczu granatów
na policzkach brzoskwiń
popatrz

wiatr czesze pszenicę rozwianych włosów
niesie żywiczną woń i zapach poziomek
na naszej polanie dorodne jak dawniej
chodźmy pozbierać

w drewnianym domu szepty starych sosen
zza okien bałamucą przewrotny kalendarz
dotąd za nas odkrawał anemiczne doby
dzień po dniu

dość tego

od dzisiaj zanosimy sprzeciw
konsumując dojrzałe owoce
z naszej piwniczki bogatej
w witaminy

odświeżamy kalendarium

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



człowiek potrzebuje witamin, a szczególnie jednej...M...
dzięki za podobanie :)
pozdrawiam serdecznie :)
właśnie o niej najbardziej myślałam po przeczytaniu wiersza:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z radości aż się zarumieniłam...bardzo się cieszę, że wiersz tak podziałał...mam nadzieję, że noc upłynęła spkojnie...
dziękuję:)

serdecznie pozdrawiam i życzę pokoju ducha :):):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"bez pracy nie ma kołaczy",
ale potem ech, można czerpać i czerpać:)
hehe...narobiłam smaku...proszę się częstować ...
miło Cię znowu widzieć Zbyszku:)

Pozdrawiam serdecznie:))))
Opublikowano

Niby tylko o konieczności spożywania witamin, w różnych postaciach, ale fajnie, tak poetycko.
Tereso, jedno słowo mi akurat nie przypasowało... odkrawa... osobiście wolałabym odcinał,
po prostu... ale to nie jest aż takie istotne.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzieciństwo najczęściej kojarzy się z babcinymi darami natury...i masz rację, w imię tych "słodkości" warto protestować...co tam kalendarz!
Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym W istocie rzeczy tak jest lecz Europejczycy również mają świetnych zawodników w tej disciplinie, a poza tym gra ta została wynaleziona w Anglii. "Nie, ping pong (tenis stołowy) nie pochodzi z Chin, ale został wynaleziony w Anglii pod koniec XIX wieku. Początkowo była to rozrywka dla klasy wyższej, wykorzystująca codzienne przedmioty jako sprzęt. Do Chin dyscyplina ta dotarła później, wraz z europejskimi wpływami przez Japonię i Koreę." - Google.com
    • @andrew dzięki - mnóstwo ludzi odzyskuje siły     @viola arvensis Ciechocinek zawsze atrakcyjny :))) dzięki  
    • "Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie..." R. Siwiec   system zmywa ze mnie grzech pierworodny wisimy gdzieś poza poznaniem dobra i zła wyzbyci swej woli, przyssani do Boga swoboda! swoboda! swoboda! wybielacz zmywa ze mnie brud mojej winy wyciąga mnie z kadłubów, z pokładów, na scenę chciałem być aktorem, dziś mam taką karierę kurwa patrzcie dziś na mnie! taka dzisiaj ma rola nie chcecie mnie takiego, albo gorzej - nie śmiecie patrzeć w moją stronę, boicie się zamoczyć łóżka pięścią wymazać ten wasz ignorancki uśmieszek! nauczka! nauczka! nauczka! zawisnąć chcę czarnym dymem nad Polską kłuć w wasze oczy, przeżreć na skroś wasze płuca nie stać was na ofiarę krwi, ja tę krew z was wytłoczę wykaszlcie ją, załkajcie na moim pogrzebie po polsku - to znaczy bez ani jednej czczej łezki zakopiecie mnie ze wstydu w zapomnianej glebie zarzewie! zarzewie! zarzewie! niech zbiera się pod cmentarnymi piaskami lawa naród nieboszczyków, żyjących i martwych niech głupi budują na stokach wulkanów swe mury pod którymi zginą, niech runą mury, cholera niech runą! który to raz już? nosz który?! niech mój ogień rozpali to państwo trotylu czas by trzask mojej skóry doszedł waszych uszu czujcie słodki swąd zgnilizny, czujcie to co ja czuję protestuję! protestuję! protestuję! to żaden jest honor ginąć za nienawiść do brata rżnij karabinem w tłusty ryj tyrana, budź w nich trwogę, to dzisiaj zszedł dzień ostateczny na system wyzysku kłamcie o mnie co chcecie, ginąłem z pianą na pysku dymisja! dymisja! dymisja!     II   zwykła trumienka, wpół pełna bryłka polskiego węgla towar eksportowy   grzebią kamień węgielny na cne fundamenty wolności Europy   usłyszcie ten krzyk, ludzie dobrzy, zwyczajni niech nigdy nie gaśnie nadzieja   Panie Siwiec, ja Panu dziękuję całym sercem choć wiele się w ludziach nie zmienia...    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Tak. Kiedyś gdzieś tu, na tym portalu napisałem, że od najgorszej krytyki gorsza jest cisza pod wierszem. Pozdrawiam :)
    • @poezje_krzyczane Dziękuję, wyżej wkleiłam ten sam wiersz z inną aranżacją muzyczną.  To też jest ciekawe, ile AI potrafi.  Czasem nawet słyszę glissando np. gitarowe w "Zaczarowanej dorożce" Doskonale to robi. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...