Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Umarłem z Tobą


Rekomendowane odpowiedzi

Byłaś tak krótko,
by świat ozdobić uśmiechem,
gdzie spojrzę tam Twoja postać.
Z każdej strony głos,
który stał się wiernym stróżem.

Nie mogę pogodzić się z myślami,
rozdwojona jaźń podzieliła ciało.
Za oknami wiosna,
lecz twarz pokrywają łzy.

Wieczorami patrzę na gwiazdy
szukam Twojej postaci,
smutek przeszywa wnętrze.
Pioruny grzmią, błyskawice
oświetlają przestworze.

Nagle:
cisza,
olśnienie.

Mknie ku słońcu strzała,
która ma duszę dziecka.
Może zmierza Boże
ku Twojemu domostwu?
Oby to była ona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tereso- dziekuję za przeczytanie i odwiedziny nie mam nawet czasu w porę odpisać , więc przepraszam

Judytko dzięki ,że wpadłaś w moje pisadła, ślicznie pozdrawiam i życzę weny z całego serca

serdecznie pozdrawiam

Franko no cóż masz rację ,że lico nie pasuje , twarz bardziej mi przemówiła. Dziękuję za pomoc i wyrażenie opinii.

serdecznie pozdr

Alunko dzieki ogromne za pokrzepienie weną , ale ona raczej ucieka cholerna z niej niewidzialna , a co? sam nie wiem, wiem jednak, że rozdziela móżg na 2 części

pozdrawiam

bużka dla wszystkich, gdyż same autorytety i kobiety, bo facetów nie lubię całować:):):):):)

Zyczę wszystkim spełnienia się najskrytszych marzeń ale poetyckich z całym szacunkiem

bestia nie taka zła , jak ja opisują:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...