Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czystość zachować źródlanej wody
przejrzystość lustra tego z kryształu
blaskiem miłości swą duszę obmyć
dać radość innym to nie jest mało

otulić ciepłem jak letnie słońce
koić emocje chłodnym zefirem
czasem być bluszczem z milionem pnączy
chroniącym drzewo w krytycznej chwili

zawsze mieć w sercu spojrzenie świeże
i siać optymizm z każdym oddechem
jakże mi ciężko żyć w takiej wierze
gdyż jestem tylko lub aż człowiekiem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pierwszej strofie "tego" i "swą" wydają się wypełniaczem rytmu, bo jeśli się go pominie, to wersja:

czystość zachować źródlanej wody
przejrzystość lustra z kryształu
blaskiem miłości duszę obmyć
dać radość innym to nie jest mało

znaczeniowo jest taka sama.

Może warto jeszcze przemyśleć, bo wiersz warty tego

Pozdrawiam
Zofia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



człowiek - określa jedynie przynależność do gatunku i rodziny, a nic nie mowi o cechach osobniczych, więc samo w sobie "człowiek" niewiele znaczy. Wiele więcej znaczy Krystyna Czubówna, czy Jacek Suchowicz. Więc chyba lepiej skupić sie na konkretnych ludziach. tyle z analizy;) rymów nie docenię, bo nie mam słuchu, rym znam jedynie z teorii. ;)

pozdrawiam serdecznie
Ewa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło, że zajrzałaś
Jak sobie pomyślę, że kiedyś w okresie studenckim w gronie znajomych spędziliśmy noc na dywagacjach czy jesteśmy tylko czy aż ludźmi a samo pojęcie człowiek to zobowiązuje a po tylu latach nie wszystko się udaje - to właśnie napisałem w/w wiersz.
;)
pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miło, że zajrzałaś
Jak sobie pomyślę, że kiedyś w okresie studenckim w gronie znajomych spędziliśmy noc na dywagacjach czy jesteśmy tylko czy aż ludźmi a samo pojęcie człowiek to zobowiązuje a po tylu latach nie wszystko się udaje - to właśnie napisałem w/w wiersz.
;)
pozdrawiam Jacek

Dlatego też ja nie chcę mieć zobowiązań wobec "czlowieka", a wobec kilku bliskich osób, łatwiej jest o spełnienie;)
Serdeczności!
Opublikowano

Zgadzam się z Zosią, że w 1-szej strofie jest kilka wyraźnych "wypełniaczy". Można je usunąć bez szkody dla rytmu, a nawet - uważam - z korzyścią:

czystość zachować źródlanej wody
przejrzystość lustra z kryształu
blaskiem miłości duszę obmyć
dać radość innym to nie mało


Czy nie lepiej?
I jeszcze jedno: "tłumić emocje" - to mnie jakoś kłuje. Dlaczego tłumić emocje? One są potrzebne, są istotą naszego człowieczeństwa, osobowości. Nawet jeśli są "złe", czyli jeśli jest to smutek, złość, strach - to też są potrzebne. Zmieniłabym słowo "tłumić", bo tłumienie emocji na pewno nie jest zdrowe. Może: "chłodzić emocje zimnym zefirem"? Ale to też niezupełnie to. A może: "koić emocje chłodnym zefirem"? Wtedy w domyśle rozumie się, że chodzi tylko o te "złe" emocje, bo kojenie odnosi się wyłącznie do nieprzyjemnych uczuć i doznań.

Wiersz jest szalenie sympatyczny i ciepły. Przy tym melodyjny i śpiewny, jak to u Ciebie. Podoba mi się.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


co do emocji - rzeczywiście nie precyzyjnie wyrażona myśli
tylko w wierszach białych obowiązuje precyzja wypowiedzi w wierszu rymowanych można sobie pofolgować chociaż masz rację ale zostaw mi przyjemność poprawienia

pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze, sorry, jestem gaduła i nie wytrzymuję, piszę i mówię natychmiast, kiedy coś wymyślę. :-) Ale to oczywiście Twój wiersz i popraw go sam.
Natomiast precyzja wypowiedzi obowiązuje nas zawsze i wszędzie. Szczególnie w tak krótkich formach artystycznych jak wiersze - tu nie wolno sobie folgować, Jacku, to nierzetelność i bełkot.
Przepraszam za mądraliństwo, już się zmywam.
Pozdrówki.
Joaśka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...