Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tylko tu mogę być drwić i czekać
aż zrozumiesz – nie ma sensu
starać się i wznosić, niżej niż na dno
już nie spadniesz
palę, choć mam alergię na sen
przy tobie

brak mi pomysłów
z perspektywy
potrafisz słuchać i widzieć
najzwyczajniej w świecie

rozciągnęła się nam ta bajka
wypadła

Opublikowano

Marto
wybacz, że czytam sobie tak,
lepiej do mnie dociera;
-------------------------------------------------

tylko tu mogę być drwić i czekać
aż zrozumiesz – nie ma sensu
starać się i wznosić, niżej niż na dno
już nie spadniesz
palę, choć mam alergię na sen
przy tobie

brak mi pomysłów czasem
lubię z perspektywy
gdy wszystkie niewolnicze próby zawodzą
potrafisz słuchać i widzieć
najzwyczajniej w świecie

rozciągnęła się nam ta bajka
wypadła
-----------------------------------------------------


a swoją drogą niezła kontra;)

Opublikowano

witaj :-)
szczerze? podoba mi się Twoja wersja i obiecuję, że się zastanowię, ale już nie dziś
mykam do łóżeczka. poczekam jeszcze na opinie innych.
dziękuję.

magii życzę

pozdrowionka
Marta

Opublikowano

uważam, że rady są cenne, a ja generalnie nie ograniczam się do siebie samej, ponieważ cały czas się uczę

kiedy widzę, że podpowiedzi moim zdaniem są nie do przyjęcia - wtedy nie zmieniam, a kiedy widzę, że pomogą - zmieniam :)

ot :-) filozofia, hehe

Opublikowano
tylko tu mogę być drwić i czekać
aż zrozumiesz – nie ma sensu
starać się i wznosić, niżej niż na dno
już nie spadniesz
palę, choć mam alergię na sen
przy tobie

brak mi pomysłów
z perspektywy
potrafisz słuchać i widzieć
najzwyczajniej w świecie

rozciągnęła się nam ta bajka
wypadła





a czy tak będzie już sprawniej?
to chyba moja wersja ostateczna, jeszcze jakby ktoś zechciał tu zaglądnąć, to proszę o opinię

:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozciągnęła się nam ta bajka
wypadła

To tylko. Brakuje tu jaj w tym tekście. Dwie strofy przeczytałem i nic nie zostało w pamięci, bo są zdecydowanie za ubogie w metafory. Czytałem Twoje dużo lepsze, naprawdę.
I proszę się na mnie nie gniewać ;)
Do następnego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
    • Wyszli chłopi zboże kosić, przechodząc obok krzyża  modlitwę w ofierze złożyli.   Człowiek kijem chmury  przesuwa, niech świeci słońce i w pracy im towarzyszy.   Wielki ptak powoli opada jego ogromne szpony wbiły się głęboko w ziemię.    Tutaj zostanie i wychowa  pisklęta, kiedy dorosną  razem daleko odlecą.    Na skrzyżowaniu stary krzyż stoi, któremu złamało się jego wiekowe ramię.    Pójdą chłopi jak co dzień, rankiem ze śpiewem ptaków i modlitwę w ofierze złożą.   Ktoś ręce podniósł do góry, nad łanem zboża wypowiedział doniosłe słowa.   Za starym krzyżem zboże stoi pod złamanym ramieniem  wieniec z kłosów żyta złożyli. 
    • Świetny tekst Alu.   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...