Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

moja ty jedyna


Rekomendowane odpowiedzi

Będziesz mi cieniem
W upalne południe
Łykiem wody
Kiedy będę spragniony

Ty moja droga
I cel zapomnienia
Będziesz mi tym
Czego jeszcze nie ma
jesteś sercem tryskającym
Oceanem nie zmąconym
Wielobarwnym płatkiem róży
Przy tobie jestem duży

Nektar z ust twoich spijać będę
kiedy chwycisz mnie za rękę
Dla ciebie żyję jak w niebie
Jesteś moim krwiobiegiem

Będziesz miłością
moją podopieczną
blaskiem słońca na niebie
kiedy wspomnę ciebie

Moja ty jedyna
Słowo pokrzepienia
Będę miał od ciebie
Czego nikt inny nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



autorze, przemyśl poważnie post tostera.


P.s. zwróć się pisze przez ó z kreską---> odniosę się szerzej do tej części wypowiedzi.

Drogi testerze!

ortografia i miłość, jesteś bez serca, jak można w takiej chwili robić takie zestawienie.

Tak, niby racja, język ma reguły.tak, tak, ale z drugiej strony patrząc na słowo "zwróć", to możemy mieć nieprzyjemne skojarzenia ( zwracać pokarm, że uprzytomnię );
być może zatem, autor tworząc neologizm - "zwruć" ukochana uwagę - ma rację, może to genialny wynalazek? Przcież to nie jest zwykłe "zwróć", a "zwruć", dwa różne znaczenia, jak bowiem do obiektu uwielbienia można zwyczajnie powiedzieć: zwróć - no nie można, prawda?

-mnie zwyczajne "zwróć" nie przeszłoby przez gardło, ole! :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do małego dzielnego tostera: Ok zrobiłem błąd ortograficzny, jakoś tam się wkradł. Ale sobie myślę (co do treści) mogła byś bliżej nazwać i określić ,co dla ciebie znaczy "bardziej się postarać" w miłości, no i oczywiście ile ty potrafisz dać, pokaż na co ciebie stać!
Określ się jak powinna wg. ciebie wygłądać miłość, taka ktora nie bója w ołokach, ale chodzi po ziemi. Z pozdrowieniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Po pierwsze: OMG jeśli chodzi o Twoją ortografię - buja, nie bója, mogłabyś pisze się razem.

po drugie:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=87271
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=82824
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=83444
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=84621
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=82578

To są moje wiersze o miłości. Nie są najlepsze, ale wg. mnie nie chodzi o to, żeby było najpiękniej, ale żeby się naprawdę postarać, stworzyć coś wyjątkowego, najcenniejszego dla ukochanej osoby, nie wzruszającej pioseneczki "pana Rubika", tylko stworzyć prawdziwą pracę z myślą o - starannie, pracochłonnie, dokładnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj maly toster: czytałem twoj pierwszy wiersz który zaznaczylaś.
czarny blus na grzalkach: ból ust, niemądre spacery,niebo bez wrażenia, zmartwiony czlowiek, z żalu skóra pęka- SUPER LUBISZ SADO-MASO, SORRKI ANI JA, ANI MÓJ WIERSZ, NIE SĄ DLA CIEBIE. NAPEWNO TAK SIĘ STARAC NIE ZAMKIERZAM. a SOWJĄ DROGĄ DLACZEGO W MIŁOŚCI NAJBARDZIEJ LUBICIE CIERPIENIE- TO NIE TYLKO DO CIEBIE, SZCZERZE WAM WSPÓŁCZUJE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Po pierwsze - nie pisz capsem - regulamin zabrania.
Po drugie - wiesz co to metafora? nie jestem sado-maso, nie lubię cierpienia, Twoja argumentacja i interpretacja są niedorzeczne. I pisz wolniej, kiedy się ekscytujesz robisz sporo błędów i ciężko rozczytać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały dzielny toster: przepraszam .Wiesz zastanawiam się nad twoimi komentarzami, potem przeczytałem twój (wskazany przez ciebie) wiersz "o miłości"..... tak sobie myślę :nigdy nie życzę tobie miłości takiej o jakiej piszesz.Naprawdę jeżeli go umieściłaś w necie aby go czytali inni to.... zastanawiam się (jeżeli to ma być przenośnia), gdzie tam piszesz o staraniu się,itd
Proste , jeżeli czegoś chcesz, to powiedz konkretnie o co chodzi a nie "zmartwiony człowiek"
jeżeli chcesz............... to nie mów "z żalu pęka skóra", tego typu przenośniami piekło jest wybrukowane, po tym się chodzi a nie czyta , tym bardziej przeżywa
Wiesz o miłości to my mówimy bardzo rożnymi językami.
Nie chce ciebie osądzać za twoją miłość, bo mam swoje lata i swoje pojęcie w tej materii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ucz ojca dzieci robić.
Nie chodzi o to, żeby pisać o staraniu, tylko o to, żeby się naprawdę postarać pisząc dla kogoś. Nie pisać łatwej disco polowej pioseneczki tylko coś więcej - rozumiesz mnie wreszcie, czy nadal będziesz mi wyzywał od ułomnej uczuciowo, bo piszę o miłości inaczej niż Wy, nastolatkowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisz wolniej kiedy się ekscytujesz robisz dużo błędow i trodno ciebie zrozumieć.
Nazwałaś mnie nastolatkiem.... super nieźle się ubawiłem. No ,no trzeba uważać przy osądzaniu, bo można dać wielkiej dupy.
Jeżeli piszesz o staraniu wiersz ,to go wreszcie napisz. określ jaki masz pomysł na szczęście
i co chcesz dać drugiej osobie, a nie biadol nad sobą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podniecaj się tak Autorze, tutaj nikt nie ocenia Ciebie,
tylko Twój wiersz. Zrozum, że to wszystko jedno, czy masz lat
szesnaście czy sto. Jeśli oczekujesz samych pochwał, bez względu
na poziom utworu, to nasze Forum nie spełni Twoich oczekiwań.
Umieszczony wiersz jest marnej jakości.
Słuchaj cennych rad, bo ktoś robi Ci grzeczność, czyta, radzi, odpowiada,
poświęca czas, wykazuje dobrą wolę. Skorzystaj z tego. Ucz się.
Kiedyś to zrozumiesz, nauczysz się tyle, że innym będziesz udzielał
mądrych, dobrych rad.
Dużo czytaj, pisz i ćwicz biegłość pisania.
Szczerze życzę sukcesów,
pozdrawiam
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do baba izba: Bardzo mądrze piszesz , ale nie czytasz tego co pisano w komentarzach.Nie znasz mnie i nie wiesz jaki jestem a starasz się mnie oceniać. Ja tylko myślałem że jeżeli ktoś ocenia treść moich odniesień nie tekst, proponując mi czytanie swoich wierszy za wzór, w których jest tylko ból i rozczarowanie. (Domyślam sie że i ty tak do tego podchodzisz, oczekując właśnie takiej "miłości")Nie chce pochwał, uwielbienia. Ja chciałem się podzielić z wami tym co jest, a nie tym co sobie wymyśliłem.
A co do oceny mojej osoby ,twierdzisz że tego nie ma ! uważnie przeczytaj komentarze, a szczególnie ten który mnie oskarża o "wyzywanie od ułomnej uczuciowo"
To co napisałaś do mnie napisz do innych. Ja odpowiadałem na ataki pod moim adresem (nie wiersza). Przemyśl to esteem at you.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
    • @Kamil Polowczyk, moja krytyka wiersza "Do Narodu" za zbyt egzaltowany styl wynika z tego, że jest to najwyraźniej odezwa. W wypadku twojego wiersza "Walka", który, na moje oko, mówi o twoich przeżyciach duchowych, mój stosunek do egzaltowanego stylu jest już inny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...