Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
drwi miesza cukier i łzy, dotykaj ust

rozłamu w tych rodzinach ludzkich
za dużo nieczułości i braków
prawdy też życzliwości
kręgosłup się zegnie bez
wiary i miłości odrobinę

pójdzie sobie na bok poleży
bo tak wygodniej pod ręką
tego wszystkiego

nie zna granic ta jedna z wielu(...)

*do tego kawałka też:' A Trick of the Witch'
(niestety narazie nie mogę udostępnić ojjjjjj ble,
może jak Autor wróci, a pasuje mi...przejmująco),
i sama nie będę wiedziała co z tym pisaniem
wierchołów zrobić, ale ale(....)*
Opublikowano

rozłam w ludzkich rodzinach
za dużo nieczułości i braków
prawdy oraz życzliwości
kręgosłup się zegnie
bez wiary i miłości

na boku sobie poleży
tak wygodniej pod ręką
tego wszystkiego

tak to widzę z perspektywy zapisu i czegoś mi tu brakuje 1 wersu . Nie pasuje mi do tego wszystkiego,, pod ręką" w takim zapisie . 5 wersów jest ok ale 3 oddzieliłem, gdyz mozna coś z nich zrobic chodziaż 1 jest ok pozostają 2 wersy.

pozdrawiam

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mnie też brakuje czegoś tu czegoś(...), coś tam pomyślę nad tym bestio
dziękuję za depnięcie i warsztatowanie(ah te cyferaki oj oj), rozbijać? ( o nie, a może...hm)
płoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki Bernadko (pozwoliłam sobie zdrobnić, choć nie wiem- nie każdy to lubi)za depnięcie
i uśmiech, płoniaście( jest jak jest....)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki Bernadko (pozwoliłam sobie zdrobnić, choć nie wiem- nie każdy to lubi)za depnięcie
i uśmiech, płoniaście( jest jak jest....)
zdrabniaj:) Bernadka przyjeta;)pozdr.
no to fajnie...ah no i widziały oki co czytały?
moje czasem lepiej by nie wiedziały(....);
zatem przyjęłam
Opublikowano

A mnie by tak w całkiem inny deseń pasowało :

rozłam w rodzinach ludzkich
nieczułość i brak
kręgosłup się zgina bez
wiary
idzie na bok
tak wygodniej
pęknie bez szkieletu
zanim pozna drogę

Bez urazy ;) Mam nadzieję. Pozdrówka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pewnie, że bez urazy Agatku, pięknie też,
zanim pozna drogę(....); dziękuję serdecznie za depnięcie
(Twoja wersja jest bardziej wyrazista);
:)płoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no może i tak ledwo głupi- pewnie masz rację
oczywisty może i a jednak jakoś tu jest, no i co zrobić?
dzięki za depnięcie:)płoniaście, J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...