Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaproszenie na zamek...


Rekomendowane odpowiedzi

spojrzeniem omijam codzienność
by w oddali fundamenty postawić
wysiłkiem nieskończonym
horyzont witrażami oplatam

w zamku tęczy się muruję
pożywieniem mym przeszłość
lata dni godziny
wy

to co było
jak łańcuch
mosty przytrzymuje w górze

gdy armią przybędziecie
by ten wrzód wypalić
co plamą na waszym honorze
dla każdego pal znajdę
z litości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...