Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przeszła tuż obok
a może to nie ona
niosła w sobie zapach malin
pod pachą wiersze Leśmiana

z krzaków chruśniaka wybiegam
łapię chrabąszcze majowe
chcesz zobaczyć jak drapią
to nie ziemia to moja dłoń
i nie uciekaj
piszczysz tak panicznie zmysłowo
przepraszam za te guziki
za wypuszczone na wolność piersi

co chowasz w dłoni
odginam tajemnice palec po palcu
to para chrabąszczy majowych
złączył je słodki instynkt
policzki piekły tak smacznie głęboko
że aż strach

o teraźniejszość
rozpycha się łokciami
a w niej nasze dzieci może poeci
siedzą przy komputerach
a za oknem lato
dziewczyna potargała sukienkę
w krzakach malin
nikt nie wytarł jej oczu
chusteczką

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Śmieszne te drapiące chrabąszcze ;P
zawsze się ich bałam i do dzisiaj mam awersje na te drapiące "łapki"

siedzą przy komputerach- właśnie zamiast na spacer w chruściele, siedzą, czy to normalne?
i kto obetrze oczy dziewczęciu ?
pozdrawiam Bronku
Opublikowano

witam,

pomieszane czasy.
najpierw przeszły, później teraźniejszy i jest coś o teraźniejszości w ostatniej, ale czemu "a w niej nasze dzieci może poeci"? "może" sugeruje, że jednak o przyszłość chodzi.

pozdrawiam,
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
    • Et, ta lawa kotleta: na tel. to kawa latte.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...