Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w korytarzu
na bujanym fotelu
a rozpyla ona
kształty

co u was śnieżne gołąbki
dla jednego dla drugiego


(............)

*
mogłaby napisać więcej
z dedykacją
------- ------- --------- ------------ ----------

[h**p://www.wrzuta.pl/audio/tqpoJ7ObWG/elektryczne_gitary_-_rece_daleko
h**p://www.tekstowo.pl/index.php/tekst/Elektryczne_Gitary/B%EAd%EA_szed%B3]

Opublikowano

No siedzi, siedzi w głowie szala i się buja w nieskończoność - kojarząc fakty, obrazy, dźwięki... każdy ma swoją formę... nawet On, bujając się (zapewne kręci palcem zawijasy w brodzie ;)) w fotelu, szepcze każdemu wewnątrz ucha - każdy słyszy co chce usłyszeć - nawet czytając te słowa :)

Podoba się
Pozdrawiam, amanita.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



więc wiesz prawie, dziękuję bardzo w swoim imieniu, że zechciałeś depnąć,
to wielkie wyróżnienie dla tego wierszołka; nie tylko w głowie
:)ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo dzięki serdecznie za depnięcie(...)
zawsze ona-wszędzie, gdziekolwiek byś
nie był/nie była ot po prostu, tysiąc lat piszą o(...);
nawet może to być momentami nudne;
a w korytarzu dlatego, że tam miałam takie widzenie
i szybko przelała na papier,
:)ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Besti dzięki serdecznie za depnięcie, obecność pod
zawsze to miło Cię gościć pod wierszydełkiem
zwłaszcza, że tyle jest do czytania wiele innych;
masz rację,to prawda
:)ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo dzięki serdecznie za depnięcie(...)
zawsze ona-wszędzie, gdziekolwiek byś
nie był/nie była ot po prostu, tysiąc lat piszą o(...);
nawet może to być momentami nudne;
a w korytarzu dlatego, że tam miałam takie widzenie
i szybko przelała na papier,
:)ciepłoniaście
Dzięki Judyt za przybliżenie tematu. Jeszcze sobie
na spokojnie "przegryzę", po swojemu - Twój wiersz.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo dzięki serdecznie za depnięcie(...)
zawsze ona-wszędzie, gdziekolwiek byś
nie był/nie była ot po prostu, tysiąc lat piszą o(...);
nawet może to być momentami nudne;
a w korytarzu dlatego, że tam miałam takie widzenie
i szybko przelała na papier,
:)ciepłoniaście
Dzięki Judyt za przybliżenie tematu. Jeszcze sobie
na spokojnie "przegryzę", po swojemu - Twój wiersz.
Serdeczności
- baba
nie ma sprawy, lecę się porozglądać za pracą, aj tam
wierchoł;) fajnie że jesteś;mój nie do końca
ciepłoniaście Babo:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj może marzyć niezadługo bo się palce podpalą od dymu(...)
chyba że biały dym- sprzyja pogodzie
ciepłoniaście aluno:), dzięki za depnięcie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Byli więc silnie połączeni energetycznie. Bratnie dusze, może z poprzednich wcieleń? Cudownie napisane! Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i kos w soki
    • serce pękło nie hukiem lecz szeptem odłamki naszych rozmów już leżą na trawniku   twoje imię kiedyś najbystrzejszy promień słońca dziś jedynie uczucie wypuszczone z dłoni które nie wróci tą samą drogą   każde wspólne wspomnienie jest porcelaną rozsypaną na podłodze a ja bezbronnie chodzę po niej każdej nocy   iskierka nadziei z każdym dniem maleje ledwie się tli w popiołach niedomówień boję się ją zgasić bo nie wiem co zostanie   tylko cisza zna wszystkie odpowiedzi które bałem się tobie powiedzieć i choć czas zabrał nasze rozmowy pozostawił nas w tej ciszy   gdyby powrót do przeszłości nie był tylko filmem zatrzymałbym słowa i przytuliłbym cię wtedy  gdy jeszcze nie wiedziałem że tracę ciebie na zawsze   teraz zaś wpadłem w ciemną studnię gdzie światło nie sięga dna każdy dzień to walka a serce już odmawia walczyć   już nie będę tym samym którego pamiętasz w sercu mam szkło z każdym oddechem czuję ból  czy kiedyś jeszcze będę potrafił dotknąć miłości
    • Stoję przed oknem z brudną szybą, świat wydaje się zniekształcony, przykryty ciężką, matową zasłoną. Światło latarni delikatnie muska korę drzewa, tworząc jasne smugi.   Promień odbija się na swój sposób, tworząc tysiące drobnych punktów, rozbłysków, które układają się w nieprzerwany, niemy dialog z nocą. Drzewo rzuca cień, długi i niewyraźny, jakby kształt nie mógł się zdecydować, czy istnieć w pełni może zniknąć w mroku.   Noc żyje, pulsuje, zmienia się. Wydaje się rozszerzać, pochłaniając kolejne fragmenty krajobrazu, ale jednocześnie odkrywając swoje nowe twarze. Każdy ruch wiatru, każdy cień zdaje się zmieniać wyraz tej chwili. Stoję w milczeniu, próbując zrozumieć, czy to świat na zewnątrz zmienia się, czy może to ja widzę w nim coś, czego wcześniej nie dostrzegałem.   Ciemność nie jest już jednolita – ma swoje odcienie, głębie, a w niej ukryte jest coś nieuchwytnego, tajemnica, którą trudno rozwikłać.
    • w słodkiej sukience ręcznie piorę   pełna ekscytacji robię się gorąca  idę sobie ulicą i wącham kwiaty  wieje wiatr rozkładam ramiona        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...