Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do Sokrata / coś nie w formie :PPP /


Rekomendowane odpowiedzi

Czemuż nie pijesz, kiedy za twe imię
tysiące mężów unosi puchary
i otwierają hebanową skrzynię
chcąc w niej cię ukryć - skarb wielkiej Hellady

Patrz o Akropol wiatr trze obłokami
Jakby plótł całun by owinąć ziemię
a ty znów idziesz Aten ulicami
jałmużnę dając - grosz istnienia - wiedzę.

I nagle rękę podnosisz ku górze
jakbyś chciał toast wznieść za ludzkość całą
ostatnie słowa zatapiasz w cykucie
powieką Grecję w podziemia spychając.

Ludzi w niebieskiej zostawiając celi
Wyjście z niej – wieko – kamieniem zamknąwszy
Jeszcze przed chwilą nikt nie chciał uwierzyć
że to początek, a tyś już się skończył

Nie była w stanie zobaczyć Kasandra
Tego co wszyscy od dawna widzieli
Choć nie mówiła o tym żadna gwiazda
Wszystko się kryło w kształcie bladych cieni

Nic się nie stanie - w to jedno nie wątpię
I jak wyrocznia w welonie mgieł rannych
Stąpać po świecie będę aż po-stąpię
niczym Sokrates… po fałszu tyranii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



;)))) Długo nie było, bo ostantio na nic czasu nie mam ;PP hehe i pewnie troche jeszcze będę miał tego niepojawiania się :) dzięki za koemnt, zmienię tą obwinąć na obwinąć, bo lepiej rzeczywisćie brzmi,

nie rób tego Adolfie, bój się Boga, chłopie
- który tyran Ci zalazł? Dawaj, to mu wkopiem.
Idzie Ci jak po maśle, ino jeden kamień
"obwinąć" w sandał kole - na owinąć zamień.

:)))

może i nie tyran, może i nie władca
ale rządzi wszędzie, pan co zwie się kasa

:P)))

pozdt. i dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...