Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Będąc pośrodku cienia matczynego łona,
Nie widząc ni grama świetlanego luxa,
Gdzie bezradność staje się królową

W tym świecie – zamkniętym, kosmicznym zaułku,
Matka, staje się jedną osłoną,
Jedyną władczynią, co sił jej nie brakuje

I cały los, na którego przedzie wyskakuje
Zdaje się cząstką elementarną
Pomiędzy naukowych zagmatwań światem

Logika przyświta w nielogice obłędu
A matka brnie dalej w zamrowienia pędzie
Sama jedyna, co życia przemijającym biegu:

Filozofią, rozumem, szczęściem, czasem
Przybędzie na świat mały – ziemię mam na myśli,
Doskonaląc i próbując zrozumieć
Świata bicie serca

Łagodność sumienia, czystość myślenia
Każda matka jest jedna
Każdy dzieciak nie inaczej
I matka otacza opieką malca;

Swego bezbronnego
Jak król narodu wybranego, niewinnego
Bez przyczyn postępowania właściwego

Daje mu najlepsze rozwiązanie ze wszystkich
Bez baczenia, jakie ono będzie
Wychodzi się zawsze z podłoża - prawidłowe

Opublikowano
będąc pośrodku cienia matczynego łona
nie widząc ni grama świetlanego

w tym świecie – zamkniętym zaułku
Matka, staje się jedną osłoną,
jedyną władczynią co sił nie brakuje

łagodność sumienia -czystość myślenia
każda jest jedna
każde dziecko nie inaczej otaczane

opieką, swego bezbronnego


za dużo w jednym zdaje się, Autor winien coś
pociachać i wyrzucić , bo wiersz staje się bełkotliwy zbyt
może spróbuj coś tam poucinać i wyłowić to, co najcenniejszego
udało Ci się uchywycić np(....)
:)ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Daj przykład pod innymi wierszami komentarzy nie zdawkowych, chętnie poczytam.

Są przebłyski:

W tym świecie – zamkniętym, kosmicznym zaułku,

jednak generalnie bełkoczesz, nie panujesz nad słowem, nie starasz się kondensować myśli.
Rzucasz mnóstwo zdań, które nie wnoszą nic ciekawego do wiersza:

Łagodność sumienia, czystość myślenia
Każda matka jest jedna
Każdy dzieciak nie inaczej
I matka otacza opieką malca;

Rozumiem, że matka jest jedna i otacza opieką swoją pociechę, ale to naprawdę jest warte adnotowania w utworze poetyckim? Albo inaczej: czy taka forma jest wystarczająco atrakcyjna dla czytelnika? Moim zdaniem nie.
Tym razem -

Pancuś
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN OK. Dziękuję
    • Cnotami nie grzeszy, jak wielcy artyści, jedna schowana, drugą odpiera passaty na wietrze. Już po herbacie gdy się kumka spostrzeże, patyk połknie szybciej niż gumka zetrze. Niczym Godot marzy o lepszych jutrach. Mimoza, albo inna muza w natchniuzach, wypatruje szczęście w wody okruchach. Stoi na jednej nodze skulona, cierpliwa           czapla siwa.  
    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...