Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałabym móc Ci powiedzieć, że jesteś mi bliski.
Chciałabym móc Cię nazwać przyjacielem.
Chciałabym móc pić z Tobą whisky,
Ale nie mogę. Bo jesteś frajerem.

Kochanie, tak bardzo bym chciała,
Lecz to nie jest łatwe.
Gdybym choć klucz Twego serca miała,
Lub na morzu spojrzenia tratwę.

Chciałabym dać Ci siebie,
Chciałabym przyrzec Ci miłość.
Chciałabym płakać na Twoim pogrzebie,
Pokonać każdą drogi zawiłość.

A gdyby każdy człowiek był taki jak Ty,
Powstałby świat idealny.
Lecz, niestety, inne są fakty:
Ty jesteś całkiem banalny.

Jesteś dzieciakiem, tchórzem, lanserem,
Fałszywym gnojkiem, narcyzem, pozerem.
Chciałabym walnąć Cię z liścia.
Chciałabym dać Ci w nos.

Lecz mimo wszystko chciałabym,
Byś usłyszał mój głos,
Mówiący "Kocham Cię".

Opublikowano

Jest w tym wierszu pewien zamysł Autorki, który mi się podoba:
peelka pokrywa swoje uczucie ironią, połączoną z dozą
agresji. Wyczuwa się (w każdym bądź razie - ja), złość, krzyk,
chęć zwrócenia uwagi na siebie i na to co czuje - a przeżywa mocno.
Udało się ukazanie mocy i zmienności nastrojów peelki.
Forma wypowiedzi jest jednak zbyt impulsywna, chaotyczna.
Nie szukaj na siłę rymów. Nie stosuj wytartych, oklepanych określeń
np: "Gdybym choć klucz Twego serca miała, (oklepane i "twojego, nie - twego))
Lub na morzu spojrzenia tratwę." ("tratwę" rym do "łatwe", ale groteskowo brzmi:
"na morzu spojrzenia tratwa" - skąd nagle to morze się wzięło?).
Teraz zwracam się do peelki: a tak mówiąc między nami; to mu zdrowo dowaliłaś,
nie za mocno?
Nie znięchęcaj się i pisz dalej, będzie na pewno coraz lepiej.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...