Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziękuję za wyrażenie swojego zdania!Piaskownicy nie pamiętam,ale propozycja:
dzie wuszka napisała:
"Żeby nie mnożyć pudełek, ja proponuję dział 'drobiazgów'
żeby można było tam zmieścić i fraszkę, i limeryk, i miniaturę, i co komu jeszcze drobiazgowo przyjdzie :)"-----bardzo mi się podoba!
pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moim skromnym zdaniem powinna być piaskownica, limerykownia jest pełna częstochowskich rymów - dla mnie niemożliwych do przeczytania, raz zajrzalem to mnie odrzuciło

"piaskownica" - byłoby dobre ale boję się że będzie mierny poziom, obawy są uzasadnione.
Lecz to od Nas zależy...
Opublikowano

Droga marianno ja ,właśnie o to chodzi!Dowiemy się kto pisze fraszki, śmiem przypuszczać że niemało .Bo tak na dobrą sprawę to na dzś nie ma gdzie ich umieszczać.
Pozdrawiam serdecznie!

Arielu,Eliaszu, mały dzielny tosterze dziękuję bardzo za wyrażenie swojego zdania .
Pozdrawiam !

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękować można bez końca ale/ ale...
jeśli -dajmy na to- zaawansowany na tym forum autor z pokaźnym dorobkiem od czasu do czasu napisze mądrą fraszkę, to ma ona trafić prosto do piaskownicy?

Poważny Autor nie obrazi się na "Piaskownicę", gorzej, jak mniej poważny autor uważa własny dorobek za zaawansowany :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Poważny Autor nie obrazi się na "Piaskownicę", gorzej, jak mniej poważny autor uważa własny dorobek za zaawansowany :)))
no właśnie...

mały dzielny toster:

7 utworów w dziale P
6 utworów w Zetce i... tyle rejestrowanych w sumie

na forum od ...- ego stycznia 2009

i "strach się bać", dosłownie.

Mieszanie osób trzecich do dyskusji bez uzasadnionych racji jest najmniej poważne. Ja tam znam osoby, co maja kilkadziesiąt "wierszy" z Z, a żaden nie jest wierszem ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteśmy chwilą W chwili Przez chwilę ... Mamy w sobie byka Miewamy - motyla   Potrafimy śmiać się, kląć, żałować Przez lata pamiętać czyjeś puste słowa A prawda jest taka, że nie warto:  cokolwiek rozdadzą - taką też graj kartą   Każda nowa chwila to świat całkiem nowy Stworzony naprędce Świeży, kruchy, prosto z twojej (?) głowy   Dziś chmury są lżejsze. Nie ma samolotów Kawiarnie - mądrzejsze - nie ma tylu trzpiotów szukających przygód,  wieszczów i potworów Wszyscy siedzą w domach: sercowych komorach   Moja - tętni mocno Ukrywanym życiem. Miłość-bycie-rozkosz-nie ... Raz. Na całe życie.  
    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
    • Umówić się na randkę z losem pod sękatym baobabem przeznaczenia i zerwać zakazany owoc... Natchnienie? 
    • @Konrad Koper   Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Poezja to życie Chciała, poszła, skoro musi..   Sens ładnie zachowany, na order serca zasłużyłeś :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...