Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szaleństwo do pary


Rekomendowane odpowiedzi

sufit oniemiał
widokiem nagich dekoltów
urzeczony brokatową poświatą w ludzkiej
indywidualności

alabaster zawdzieczany perfekcji w makijażu
obiecuje białego walca

daleko mi do Kopciuszka
łamię resztki szampańskiego humoru
obcas utopiony w torebce a samopoczucie
gubi smutki gdzieś
między sałatką a brizolem

ściany pląsają na palcach
nieskazitelny parkiet onieśmiela poślizgiem

wytrawne

twoje ramiona płyną do nieba
wierzba płacząca
już nie nagina się ku ziemi

Stary mija się z Nowym w progu

zatańczmy
Chopin tkwi w każdym z fajerwerków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie zawirowałaś na tym balu...aż się rozmarzyłam i nucę "gdzie te prywatki...gdzie się podziały..." a może wrócą? Miejmy nadzieję, że jeszcze zahulamy...karnawał długi:)
A to sobie zabieram

zatańczmy
Chopin tkwi w każdym z fajerwerków


i podam dalej z iskierką w oku :)))))))

Pozdrawiam Beatko.
Krysia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wyboldowane to seria- ale to już było, uważam że ciebie stać na coś bardziej oryginalnego, dałaś dowód że tak:))))
mach-mach!
dzieki skrzydełko:)...pomysle nad ta pierwsza czescia:):)..kurcze a mnie sie ten brizol nawet podoba;);)...pozdrówki i zmykam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...