Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oni wszyscy to mają - sen i rakiety, a u stóp
pucybut pracuje nad kolejnym mitem. przeminęły
bezwietrznie pistolety, dzikie konie
poskręcały nogi na indiańskich płaszczach,
nawet melonik wturlał się w mgłę,
gdzie Rick pożegna Ilsę.

tylko xanadou wciąż odstrasza tablicą, przypomina echo,
które poległo w piecu z pączkiem róży. przyszły faraon
odszedł zimą z gwarancją kąpieli w cashu. między falami
szukał przyjaciół, kolejne kolumny na pierwszą stronę.
z żoną miał wejść w biały dom, a została mu śpiewaczka
wyciągnięta z łóżka wprost w kapcie
przegranej kampanii. po niej straszy niedokończona opera
i słowa, bo wystarczyło kochać by dostać wszystko prócz miłości.

ameryka do dziś opłakuje Kane'a i nie wierzy,
że ponadsny są bardziej samotne od chleba w slumsach.

Opublikowano

Kurcze, uciekaj z działu bez limitu i wstaw ten tekst w dział Zaawansowani.

To jest dobre pisanie bez dwóch zdań. Ciekawy tekst, nie nudzi, nie trąci myszką, logicznie złożony w całość no i ciekawa treść.

Razi mnie na pewno jedna rzecz. Wstawiasz kropki i przecinki, a brak dużych liter. Może lepiej zrezygnuj po prostu z interpunkcji, która ma wyznaczać rytm czytania tekstu. Czytelnik sam to poskłada w całość, sam powinien odkryć jak go czytać.

Nie wiem jak z tym xanadou, czy nawiązujesz nim do filmu (którego nie widziałem) czy do , mitycznej krainy, czy może do domu Gatesa :D Poza tym chyba to można po polsku napisać, bez tego "o" przed "u".

Na pewno podoba się ta filmowa sztampa, którą ujęłaś w wierszu. Jeszcze go sobie poczytam.

Swoją drogą, trzeci wiersz w tym dziale, który mi się podoba odkąd jestem na tym portalu.

Pozdrawiam

Opublikowano

1) ewidentnie nawiązuje do Kane'a, którego siedziba tak się zwała.
2) chciałam iść do innego działu, ale tam trzeba z tydzień odczekać, czyli jeszcze trochę.
3) małe litery to element prywatnej filozofii, w której nie mają one żadnego związku z kropkami i przecinkami. wielka czy mała litera nie ma znaczenia przy odczycie, znaki interpunkcyjne owszem.

Opublikowano

Rozumiem, ja Kane'a nie widziałem, dlatego wolałem spytać co i jak.

Prywatna filozofia braku małych liter :) Trochę to zabawne. A interpunkcja to jednak zabieg prowadzenia czytelnika. Ale musiałem się też o to spytać :)

Poczekaj tydzień cierpliwie i wskakuj na zetkę.

Pozdrawiam

Opublikowano

nie filozofia braku małych liter - w końcu na nich się opiera głównie pisanie :P raczej chodzi o coś na wzór równouprawnienia i wyszczególnienia prawdziwego, sensownego. osobiście to nie rozumiem dlaczego po kropce ma być wielka, początek zdania to słaby argument.
a tak - nie bez powodu mam małą amerykę, a bohaterów z wielkiej.

Opublikowano

Nie neguję Twojego zabiegu w żaden sposób. Jeśli w taki sposób chcesz podkreślać pewne kwestie, proszę bardzo.

Swoją drogą ameryka jest coraz mniejsza w ostatnim czasie :) Za 5 lat będziemy pisać o wielkich Chinach :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale dlaczego Maćku, chodzi o to, że rymy są często niedokładne? Takie lubię, tego nie zmienię. Albo może, że zbyt takie wyjaśniajace, a za mało absurdalne - to może być powód, pewnie trzeba by więcej pisać. Czy coś innego? Wydaje mi się, że tu jest pewien spór męsko-damski, mężczyźni piszą nieco inaczej, kobiety mają tendencje do takiej np. "wytłumaczalności". Generalnie, to ja nie chcę pisać limeryków, czasem coś tam napiszę jako ciekawostkę ornitologiczną :-) I nie umiem w tych wszystkich sztywnych bardzo konstrukcjach się znaleźć i może śmieszy mnie co innego po prostu, bo te tzw. prawdziwe limeryki mnie nie śmieszą, często wydają mi się żenujące nawet.   Jeśli masz czas, to napisz, ja się nie obrażę, bo wiem, że piszesz od lat limeryki i Twoje i Jastrza często czytałam nie zawsze komentując. A może się jednak nauczę, jak załapię?  
    • Dziękuję @Roma i wzajemnie. Siła to doceniać każdą chwilę, bo nie ma gwarancji chwili następnej.
    • @Leszczym Tekst jest eksperymentalny i humorystyczny. Nieudana relacja romantyczna raczej nie prowadzi, a może  prowadzi do "rozwiązłości" . Nie jestem tego pewna.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zastanawiam się nad tym słowem - "rozwiązłość". Nieudany - prowadzi na pewno  do frustracji. Przepraszam, że zepsułam Ci tytuł. :))) ------------
    • @Annna2 Stworzyłaś naprawdę wzruszający wiersz, właściwie medytację o miłości. Szczególnie porusza mnie ta metafora miłości jako "karmy" - czegoś, co nas żywi i podtrzymuje. I ten obraz "w Twoich błękitach pływam" - jakby miłość była całym światem, w którym się zanurza. To bardzo zmysłowe i duchowe ujęcie. Pokazujesz, jak miłość istnieje poza czasem, chociaż jest w nim zaplątana. A na koniec lista tego, czym jest miłość, trudno się z nią nie zgodzić. Piękna jest ta poezja! Doskonale dobrany utwór, tworzy ucztę dla duszy i zmysłów. 
    • @FaLcorN powodzenia Kornel, mam nadzieję, że Ci się wszystko ułoży tak jak sobie zamarzysz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...