Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W porządku Panie Jacku, ale jak Pan się bardziej kondensuje to mi się bardziej podoba. Pozdrawiam ;))

Opublikowano

Motyw bomb przeciąga uparcie moją wyobraźnię w stronę "Miasta" Grochowiaka,
ale to taki osobisty wtręt na marginesie.

Ten wiersz to precyzyjnie skomponowana mozaika licznych tropów (czego tu nie ma!) bardzo konsekwentnie podszyta stylizacją (nikt się chyba nie oburzy na "twe";p), dobrze czytać WIERSZ, który poza prezentacją sprawności językowej autora tak mocno mówi do czytelnika. Gratuluję.

Opublikowano

adolf.;
takiej propozycji zmiany przyjąć nie mogę - wiersz wpisuje się świadomie w pewną poetykę, która jest częściowo stylizacją; muszę tego pilnować, by dialog został zachowany;
i wytrwaj w postanowieniach, gdyż tylko tak ćwiczymy charakter;
pomyślności!
:) J.S

marianna ja.;
mylisz motto - cytat z Miłosza z moim wierszem;
to dość znamienne dla takiego czytelnika jak Ty;
więc zachęcam do staranniejszej lektury - oboje na tym zyskamy, ja jako Twój krytyk, Ty jako mój czytelnik;
pozdrawiam!
:) J.S

zak stanisława.;
dziękuję - Naj!
:))
J.S

Ela Adamiec.;
:))
i wzajemnie - Szczęśliwego Nowego i Następnego!
J.S
ps.; dobry wiersz cieszy - na ile dobry zastanawia...(?!)
:))

ledwo głupi;
czasami by się chciało - patrz, ile Miłosz zostawił tytułów...a ja mu na to jednym wierszem...hmmm
najlepszego!
) J.S

małgorzata s.;
ciekawe odniesienie do Grochowiaka; no to mam oczytaną czytelniczkę, bo czujnie wyłapujesz moje zabiegi artystyczne (stylizacja), i wskazujesz na wielowątkowość tej dyskusji poetyckiej - taka wypowiedź zachęca do pisania (i studiowania innych) w ramach intertekstualności, gdzie autor nie tylko mówi, ale i dyskutuje, spiera się, walczy na myśli i polemizuje...
dziękuję!
i życzę noworocznych odkryć, zadziwień, oczarowań!
:)) J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...