Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi



zjem cię chyba na śniadanie
i na obiad schrupię trochę
może jeszcze na kolację
wtedy je się najrozkoszniej

najpierw nieco porozmiękczam
żeby ząbków nie naruszyć
potem zacznę chyba z góry
aż dolezę do twej duszy

połknę całe twe serducho
aby z moim równo biło
w zmysłach swoich cię rozkruszę
zawampirzę, że aż miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...