Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pewnie mi powiesz że dawno temu
że nie pamiętasz już tej sukienki
spotkań z motywem ciepła oddechu
brzmienia melodii wpisanej w błękit

ruchu wskazówek w starym zegarku
spowalniał myśli zastygłe chwilą
a potem ruszał panicznie naprzód
by czas rozstania szybko ominąć

pewnie mi powiesz że to złudzenie
te same mury mdłych kamieniczek
a jednak iskrzą nadal spojrzeniem
kiedy już twojej twarzy nie widzę

Opublikowano

Ooo! Rewelacyjne! Bardzo dobrze się czyta, bardzo ładnie wchodzi w głowę i... zostaje.
Mój dzisiejszy faworyt!
Upierać się jednak będę przy interpunkcji - albo zmianie - szczególnie tu:

ruchu wskazówek w starym zegarku
spowalniał myśli zastygłe chwilą

=> bo wychodzi na to, że "ruchu spowolniał myśli", więc albo:

ruchu wskazówek w starym zegarku
- spowalniał myśli zastygłe chwilą -

=>albo:

ruchu wskazówek w starym zegarku
co spowalniał myśli zastygłe chwilą

=> tylko wtedy rytm gubi, więc zdecydowanie dodałabym interpunkcję :)
A tak ogólnie, to... już teraz do ulubionych.

pozdr serdecznie
weronika

Opublikowano

Ładne wykorzystanie brzmienia, które opiera się na spółgłoskach nosowych, co powoduje takie liryczne "mruczando", co przy zachowaniu rytmy tworzy prawdziwy liryk, a nie namolną, nudną grafomanie. Na plus też to, że nie ma efektów specjalnych, masy zaimków, w sumie tylko jeden epitet mnie razi - "ciepła oddechu", ale to kropelka, patrząc na całość.
I to:
"spowalniał myśli zastygłe chwilą"
jest wg mnie wersem błędnym, nielogicznym - nie da się poruszyć czegoś zastygłego (i samo "zastygnięcie myśli" też brzydkie, ja bym jakiś neologizm użył, a co ;)

Na plus.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a może: "wypełniał myśli" zamiast "spowalniał"?
bardzo mi się podoba i zabieram bez pytanki:)))
Serdecznie pozdrawiam:)) Cmok! Cmok! Ewa
Ewuś zabieraj nie pytaj;)...masz pozwolenie:)...wypełniał powiadasz?...wezmę pod uwagę cos z tym wersem tzeba zrobic:) buziaki:):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ale laaadne!
przypomina mi sie klimat pewnego wierszyka Slonimskiego: pamieta nasze mlode rece stolika marmurowy blat, w tej staroswieckiej kawiarence... etc. przesliczny klimat
sam chcialbym kiedys cos takiego napisac.
Darz Bor
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ale laaadne!
przypomina mi sie klimat pewnego wierszyka Slonimskiego: pamieta nasze mlode rece stolika marmurowy blat, w tej staroswieckiej kawiarence... etc. przesliczny klimat
sam chcialbym kiedys cos takiego napisac.
Darz Bor
bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @P.Mgieł Oj, jak tkliwie. Nich Ci się spełnią marzenia :)
    • świetny:) chyba masz literówkę " w zmąconej"
    • Urocze, jak niemało u Ciebie i stąd tak wielu czyta z przyjemnością Twoje wierze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...