Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

namaluję


Rekomendowane odpowiedzi

namaluję rzekę rwącymi wirami
topielą opłuczę stopy codzienności
kamieniami przetrę zszarzałe sumienie
zanurzę dłonie utopię w nicości

wyrośnie na brzegu snami dębowymi
las gaszący każdy przebłysk samotności
zaszumi nadzieja wszystkimi zmysłami
wiatr przeciągnie konarami stare kości

chmurami przesłonię naiwności cienie
zaciągną się snami błękitem zatańczą
słońce skryje w nich palące wspomnienie
ukryją się ptaki ścigane przeszłością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie jest to materiał ale moje przemyślenia,może nie wyszzło tak jak powinno widząc po komentarzach,najpierw zanurzam się w nicości by pozbyć się dawnych uczuć,las ma przegnać samotność a chmury przesłonić mają naiwność i wszelkie złe uczucia by już nie wracały to tyle odemnie,pozdrawiam i dziękuję za komentarze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ostatnio ciekawy komentarz do jednego wiersza pewnej osoby, mówiący w skrócie o tym, że obcym ludziom ciężko znaleźć sens i przekaz wiersza, gdy mówi on o przemyśleniach i uczuciach peelki, naprawdę ciężko jest przekazać to tak jak się chce, dla siebie samego brzmi to bardzo jasno ale dla innych już jest po prostu niezrozumiałe.

Ode mnie duży plus za te piękne metafory, czytam czytam czytam i chcę jeszcze raz do niego wrócić z samego faktu, że ładnie brzmi, szczególnie 2 strofa. Przetwarzam po raz kolejny i płynę razem z nim w dębowe sny ;] pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...