Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W krainie struktur niewyjaśnionych, miód zlepia brzęczenie pasikoników, w żółto czarne paski karmelowych uciech.   Z okrągłej łąki drzewa podłużnymi sękami, wykrawają kwadraturę koła, uplecioną z trysekcji kwitnących podziałów, w rzece niesionej szeptem płynnej ciszy, na początku teraz, gdzie dojrzewa czas.   Zaprosi owocem do tańca i już nie puści, do czasu gdy sam obumrze. Użyźni godziny, minuty, sekundy.   Wtedy to, w prześwitującej kołysce, dziecko zaistnieje powtórnie, w drugim płaczu świadomości, by kiedyś, na odgłosach pękania lodu, powędrować poza każdy możliwy horyzont.   *** Przecież tort jest cały, oczekuje noża, po zdmuchnięciu świeczek.   A kiedy zgasną lśnienia na turkusowym świecie, jest szansa że szczęście mu dopisze, tekst o dalszych śladach, zwykłego ciasteczka, które spadło ze stołu.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło że tak widzisz moje pisanie - dziękuje -                                                                                              Pzdr. Witam - dzięki serdeczne za owe mądrze -                                                                                Pzdr. Witam - dokładnie tak jak napisałaś w komentarzu - dzięki za czytanie -                                                                                     Pzdr.serdecznie.                                                                                                
    • Ja też w pastelach :)
    • Ile musi przejść poeta, aby zrozumieć że życie nie pisze się przez samo „ż” ale prozą.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... zgadzam się, uroczy... :) Całość bardzo przyjemna i super tytuł.    Osobiście, wolałabym.. albo bez "ja"... albo bez.. "jestem".  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...