Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrzę na ludzi okami
z rosołu
poprzez odbicie

w łyżce
ziemia zdeformowana szara
świat stanął na głowie
próbujesz

wszystko jest do
zupy


jednak degustuję
nie wypluwam
połykam w całości
muszę

a to pech
znowu sól

była za słona

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego tak uważasz? Dlaczego, Twoim zdaniem, moja sygnaturka jest głupia? Dlaczego to ma świadczyć, że jestem człowiekiem bez zasad?

P.S. Czy to była Twoja jedyna uwaga, dotycząca wiersza?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"pieprzone" ?
"pieprzone kółko"?
czy, że
"ciągle się zamyka"?
tak Tobą wstrząsnęło?

a jakby było "solone" ?
albo "nieustannie otwarte na świat"?
wiary na przykład?

byłby Jan człowiekiem z zasadami?

Masz świetną sygnaturkę, nie daj się sprowokować, Chłopaku.
:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"pieprzone" ?
"pieprzone kółko"?
czy, że
"ciągle się zamyka"?
tak Tobą wstrząsnęło?

a jakby było "solone" ?
albo "nieustannie otwarte na świat"?
wiary na przykład?

byłby Jan człowiekiem z zasadami?

Masz świetną sygnaturkę, nie daj się sprowokować, Chłopaku.
:)))

Niektórzy są najzwyklej zazdrośni... A ja? Ja się nie daję sprowokować... Niech inni się dadzą :D
Opublikowano

dla mnie natomiast jest to wiersz mocno przeciętny

z tymi okami oczywiście rozumiem, niemniej, brzmi to drętwo

dobry jest kąsek o łyżce

połykam w całości
w odniesieniu do zupy?
nieporozumienie

puenta, niestety, jest słaba

:-]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego tak uważasz? Dlaczego, Twoim zdaniem, moja sygnaturka jest głupia? Dlaczego to ma świadczyć, że jestem człowiekiem bez zasad?

P.S. Czy to była Twoja jedyna uwaga, dotycząca wiersza?

Tak, uważam że nie masz zasad, nie kierujesz się wartością Miłości.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Janie, on sobie uważa różne rzeczy, ale nie zawsze warto słuchać/czytać, a co dopiero odpowiadać. nudzi się człowiekowi, więc szuka zwady ;)

co do wiersza - no, nie wiem. ale styl jest specyficzny - żongluje słowami jak piłeczkami, i robi to z niewątpliwą gracją.

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego tak uważasz? Dlaczego, Twoim zdaniem, moja sygnaturka jest głupia? Dlaczego to ma świadczyć, że jestem człowiekiem bez zasad?

P.S. Czy to była Twoja jedyna uwaga, dotycząca wiersza?

Tak, uważam że nie masz zasad, nie kierujesz się wartością Miłości.

Odpowiem jednym zdaniem i już ostatecznie. Człowiekiem z zasadami z pewnością jest ten, który za pomocą trzech wersów potrafi określić, czy ktoś się kieruje wartością Miłości.



Dziękuję, mam świadomość, że nigdy dobrym poetą nie będę, ale styl swój mam (podobno każdy ma) i niech chociaż to zostanie moją wizytówką...

Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli przeczytać mój wiersz, a nawet i podpis (podpis też pozdrawiam).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję bardzo, pozdrawiam również bardzo serdecznie!
Czy celne? Ważne, że "mądrej głowie, dość po słowie".
Z mojej strony, to była tylko drobniutka podpowiedź.
p/s
sprowokowany nie denerwuj się. Prowokacja spali na panewce,
jak ją zignorujesz.
Pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ile czasu i na czym robiles tak tylko z ciakowsci pytam... :DDD
    • A kur... kuma tym naprutym i nam? - Mani my, tur, pan. - My tam u kruka.   Iwo i pruka kurpiowi?
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...