Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to gorsze niż walka szatana z aniołem
to walka pomiędzy dwiema kobietami

niech ta która była pierwsza zrozumie
że wszystko przed nami

prosze tylko o ciszę niech już
nie sieje zamętu w umysłach

ona już sie nie pojawi w jego sercu
on został jej już tylko we snach

Opublikowano

Jak Anioł z diabłem tańczył



Był taniec, co miał ukazać
jak wielka siła w niebiosach
i Boga chwałę chciał wskazać
te łzy… anielska rosa…

Wpierw godny ukłon tancerzy dwojga,
zgodny, choć nie kochankowie
i w tan porwali się dumnie
najwięksi sobie wrogowie.

A oko Boga patrzyło z góry
I postać Bogurodzicy,
z chmur spoglądały anielskie chóry
siedzące po Boga prawicy…

Szatan wirował w tańcu,
Anioł nadążał mu w krokach
tańcząc na przemian w światłości
za chwilę znów w gęstych mrokach…

Muzyka grać przestała
Najwyższy powstał z tronu
Aniele- jemu dziękował…
wracaj już ze mną do domu…

Szatanie, do piekieł pora
nie godnyś mego Anioła.
Nie patrzaj nigdy mu w oczy
i dłoń twa niech Go nie droczy.

Pięknie Aniele tańczyłeś,
serce w ten taniec dałeś…
A diabeł jak to diabeł,
jak był tak jest połamaniec.

Opublikowano

spoko dasz rade



lubie
tą adrenaline



to
prawie
tak
jak na nk pojawia sie ta jedynka w nawiasie

ze niby masz wiadomość

troche mi tego brakuje


a cholera

tych jedynek
to
jest tyle
innych, że bez tej sie obejde


ty


a czytałas
te
komentarze

pod córka Krakowa
ta Betina
to jakaś szurnięta nie


a

kurka
tu są wszyscy pochybani


powodzenia
w

pisaniu
piszesz luks
kończę bo szczeliłam dwa żywce
ciśnie mi na pęchcerz


czym sie

Opublikowano

acha stara


słuchaj
pokazałam ten wiersz poetce


stara babina
wydała juz wiele wierszy

ale słuchaj
Ona mi mówi

że Ona tego wiersza nie rozumie

czujesz
wszystkie rozumie
a tego nie

no i wybrałam te lepsze

będzie tomik


ten jest syf


już w koszu

ale
tak Ci wysłałam


na pocieszenie



no czym sie pa


pęcherz

Opublikowano

przypadkowo usunęłam ten piękny wiersz
o krakowskich kobitach
nie chce mi sie go już wklejać

a taki se
xD



będą lepsze



no czym sie


wczoraj piwko dzisiaj praca

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...