Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pisząc teraz sam do siebie
Co trwogą się ogarnia
Gdy tak mocno patrzeć chcę
Widzę woń twą jak kwiatów moc
Co przemienia światła ślad
W naszą piękną, cudna noc

Bliskość Twą i Twoje sny
Mam ja w sercu skryte mym
Drzemiąc niczym drzazga tam
Ranią, palą smucą tak
Karzą ciągle łudzić się
Dusząc tak, że tracę dech

Samo dobro w Tobie tkwi
Bo istotą duszy jest
By w miłości widzieć to
Co ważniejszym w życiu jest
I nadzieją cucić się
Widząc myśl, nie czyn, czy gest

I jak ja mam nienawidzić?
Gdy w pamięci osobę Twą
Widzę i pielęgnuję
Odkrywając duszę swą
Tak bezbronny i strudzony
Chwaląc mocno słabość tą

Przebaczenia szukać gdzieś
Pytać, błądzić, wierzyć, że
W swej pamięci i w swych snach
Nie zapomnisz mnie
Nie zapomnisz mnie
Tak jak ja nie zapomnę Cię

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


;))
ale jak już mówiłem zdazały sie tu większe "rodzynki" a jako tekst piosenki, w porównaniu z tym co teraz sie słyszy, to nawet całkiem niezły by był...
a tak na powaznie, to wydaje mi się, że autor nikogo do czytania nie zmuszał... więc poprzestańmy moze na poinformowaniu, że nie wyszło...
pozdr
ps.
"Co przemienia światła ślad
W naszą piękną, cudna noc "
to nawet fajny pomysł... )może bez tego "piękną, cudną"...)
Opublikowano

Oj ale zescie sie chlopaki uwzieli, az dziw, ze sugerowano mi przeniesienie tego wierszyku do innego dzialu, ale mniejsza z tym.
... a piekna i cudna dlatego, ze taka wlasnie byla :) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ma wikt z serwet, te w resztki wam
    • A że i papier z rei papieża?
    • @tie-break @hania kluseczka @Berenika97 @wierszyki @Kwiatuszek @Marek.zak1    Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy poświęcili czas na przeczytanie tekstu „Magia świąt – czy jestem fiutem?” oraz tym, którzy zostawili po nim dobre słowo, komentarz lub uśmiech. Przyznam szczerze – byłem zaskoczony tak życzliwym odbiorem. To nie był tekst „pod publikę”, lecz zapis autentycznego zdarzenia, bez upiększeń i bez literackich sztuczek. Tak po prostu było. Po sześćdziesięciu latach życia zaczynam zauważać coś, co wcześniej traktowałem jak oczywistość albo wręcz drobną irytację: moje życie nigdy nie było nudne. Zaskakująco często jestem uczestnikiem zdarzeń, które jakimś dziwnym trafem omijają innych. Czasem są zabawne, czasem absurdalne, czasem nieco nerwowe. Bywa, że marzę o spokojnym, przewidywalnym życiu bez adrenaliny – takim, w którym nic się nie dzieje. Ale los, odkąd pamiętam, chyba ma wobec mnie inne plany. Dopiero teraz, dość późno, uświadomiłem sobie, że te drobne epizody, spotkania i sytuacje są czymś więcej niż tylko anegdotą na chwilę. Są zapisem czasu, ludzi i świata, który się zmienia. Dlatego może warto je opisywać , bez zadęcia, bez udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Nie po to, by się chwalić – bo nie ma czym – ale dlatego, że tak po prostu wyszło.   To są wspomnienia dla rodziny i przyjaciół, choć wiem, że często trudno im sobie wyobrazić, jak ciekawe były – i nadal są – czasy, w których żyjemy. Może właśnie dlatego warto je zapisać. Dla pamięci. Dla uśmiechu. Czasem dla refleksji. Tekst „Magia świąt – czy jestem fiutem?” urodził się wczoraj , tak jak całe wydarzenie.  Jeszcze raz dziękuję za życzliwość, uwagę i dobre przyjęcie tego tekstu. To bardzo motywujące – i daje odwagę, by spróbować dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...