janusz_pyzinski Opublikowano 20 Listopada 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2008 jestem jak stary kalendarz z którego zrywasz codzienność pożółkłe kartki milczenia makulaturę dat z wyobraźnią papieru toaletowego tu zegar jest tylko urzędnikiem czasu drżącą wskazówką perspektywy złomu w niezmienności gorącej herbaty z cytryną i nieprzełkniętej kromki z dojrzałością wyreżyserowany uśmiech na dzień dobry czeka na mój powrót z tamtej strony grobli na której nareszcie jestem tylko sobą pająkiem w bursztynie na twojej piersi półoddechem oddechu wyjściem i powrotem ciszy przesiąkniętej migdałowym sokiem i psem przemokniętym pod twoimi drzwiami przykładem wiecznego dążenia do odnowy życia jestem jak stary kalendarz z którego zrywasz ostatnią nadzieję pożółkłe kartki milczenia na których wbrew logice wszystko co zakazane ma największe wzięcie do widzenia na piasku różowych wspomnień dawno już wymyślonych słów i nasłuchiwaniu echa kroków na schodach jabłka z magicznego drzewa na poddaszu uwikłanego w labirynt krajobrazu jeżyn w który najłatwiej wchodzi się z majowym deszczem a najtrudniej wychodzi jesienią
nAzGuL22 Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2008 Strasznie to wszystko przekombinowane jest:/ Wrócę do tego tekstu wkrótce by jeszcze raz przez niego przejść i wyszczególnić.
Agata_Lebek Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Myślę Pidżej, że powinieneś zacząć odpisywać na komentarze. Ludzie nie lubią mówić "do ściany". Ten "brak zainteresowania" właśnie z tego wynika. Jeśli chodzi o utwór jest b. dobry. Przy pierwszym czytaniu wydawał się nieco przegadany, ale to tylko złudzenie optyczne. Dużo w nim znalazłam dla siebie ;) Pozdrowienia serdeczne.
JacekSojan Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 przydałby się mazak do wymazania: - "z wyobraźnią papieru toaletowego"; bo to "gówniane"... -"drżącą wskazówką perspektywy złomu w niezmienności gorącej herbaty z cytryną i nieprzełkniętej kromki z dojrzałością" - zawiłość tych sformułowań to poetycki zakalec, nie do przetrawienia; - "ciszy przesiąkniętej migdałowym sokiem" ; poetyzujesz w odwołaniach do obrazów, smaków, a to i tak wydaje się puste; - "przykładem wiecznego dążenia do odnowy życia"; a to po prostu banalne...jak "różowe wspomnienia"; wiersz nierówny, wart przepracowania; J.S
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się