Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Noc- gdzieś na ulicy


Rekomendowane odpowiedzi

gdy ucichnie miasto
do snu kładąc swe dzieci
usiądę przy stopach
gmachu mieszkalnego

ostatki sennych uciekinierów
przegapią twego ciała widok

rozpuszczone włosy
w świetle latarni
wyblakłych gwiazd
granatowe nieba powieki
rzęs liści kolorowych

wtem z marzenia wyrwie
bestia co śladów dwoje robi
warczeniem z pyska
i głosami z wnętrza
przypomni
że czas na powrót
teraz kiedy noc rozkwitła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozpuszczone włosy
w świetle latarni
wyblakłych gwiazd
granatowe nieba powieki
rzęs liści kolorowych


Mateuszu! Powalają te marzenia...piękne; wyobraziłam sobie jak peel siedzi w rozgwieżdżoną noc na stopniach przed domem i rozmarzony niemal dotyka tych włosów, widzi powieki, rzęsy i zdaje się, że już, już...a tu nagle wszystko pryska, trzeba wracać do rzeczywistości.
Wiesz, idealnie namalowałeś duchowy stan kogoś rozmarzonego...
Podoba mi się :)))
Serdecznie pozdrawiam
-Krystyna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci Krystyno za tak bardzo pozytywną ocenę :D
(nie widzisz tego, ale właśnie mam taki uśmiech z radości że mi usta na uszy nachodzą :D )
Bardzo się cieszę że ten obraz peela tak zauważony został :)) i że Ci się podoba :))
Serdecznie pozdrawiam... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...