Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Herbatka


Rekomendowane odpowiedzi

Początki, hmmm....
Trzeba pracować, pracować, pracować. Pierwsze, czego się tu nauczyłam to nie dodawać od razu, potrzymać w szufladzie, poczytać kilka razy, krytycznie spojrzeć. Potem się wystawiać, żeby mniej bolało.

Ten "wiersz" mi się nie podoba. "Płacz, całując się ze mną" - płytkie takie jakieś to... Potem też się kupy nie trzyma (UWAGA! NIKOGO OD KUP NIE WYZYWAM!!), a końcówka - zasadniczo goryczy nie można zobaczyć, bo to jest smak, ale nie chcę się czepiać szczegółów.

GL&HF ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - mówimy nie zaimkom (jeżeli już w dwóch pierwszych wersach wiemy, że ktoś się ma całować podmiot, to "Twojej" zbędne) , potem powtórzeniom (dwa razy "smak"). Potem konsekwencja w zapisie - tutaj jest duża (wielka) litera po przecinku i po kropce. Albo decydujemy się na interpunkcje, albo nie.
Wyszło za mało na wiersz - hasło na dziś - "epigonizm".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...