Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wybacz mi proszę te słowa
ale co z ciebie za Bóg....
skoro każesz mi cierpieć
patrząc na rodzinny grób

grób mamusi mej i tatusia
męża synka oraz córeczki

wybacz mi jeszcze raz
ale co z ciebie za król
skoro pozwoliłeś na to by
w mym sercu na zawsze
zamieszkał ból

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to ja tak odpwoiem, taka improwizacyjka ;)

Gdy światło zrzuci blasku suknię zwiewną
i się w ciemności obnaży przed nami
zda się, że wszystko, co było zniknęło
i że się nie krył w barwie żywot żadny.

Zostanie tylko niezmówiony pacierz,
i okno wiecznie otwarte na świat
ściana trzymana przez rząd starych szafek
w których jest więcej niżby w trumnie nas!

I gdy krzykniemy: Dlaczego o Boże
zbierasz istnienie jak owoc soczysty
i głodzisz ludzkość, ciągle życia chciwy?

On nie odpowie, lecz rozstąpi morze
i wyjdą z niego jak kiedyś przodkowie
świadcząc milczeniem, że cały czas byli
TU!
Opublikowano

"król - ból".
Ból nie zawsze służy poezji,
myślę o peelce, która na pewno cierpi straszliwie,
lecz swój ból zamyka w niezbyt poetyckim rymie.
Jednak ona straciła wszystko co ukochała najbardziej,
ma prawo wątpić!
i dodam jeszcze:

co się wtedy stanie
gdy z obolem w ustach
przekroczę Styksu brzeg
czy mnie obejmie
świetlista postać
czy też w nicości
zapadnę mgłę

lecz gdybym miała
już dziś zalękniona
zostawić na brzegu
i ruch mój i czucie
w ostatniej prośbie
do Wszechobecnego
który niejedno ma Imię
wzniosę jedyne
ostatniej prośby
ciche westchnienie

spraw niech łódź moja
pierwsza odpłynie

Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to ja tak odpwoiem, taka improwizacyjka ;)

Gdy światło zrzuci blasku suknię zwiewną
i się w ciemności obnaży przed nami
zda się, że wszystko, co było zniknęło
i że się nie krył w barwie żywot żadny.

Zostanie tylko niezmówiony pacierz,
i okno wiecznie otwarte na świat
ściana trzymana przez rząd starych szafek
w których jest więcej niżby w trumnie nas!

I gdy krzykniemy: Dlaczego o Boże
zbierasz istnienie jak owoc soczysty
i głodzisz ludzkość, ciągle życia chciwy?

On nie odpowie, lecz rozstąpi morze
i wyjdą z niego jak kiedyś przodkowie
świadcząc milczeniem, że cały czas byli
TU!


I w tym cały grzech że nie odpowie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



odwieczne pytanie i najgorsze bez odpowiedzi,
ta przypadkowość życia jest paskudnei perfidna, ze aż karze się zastanowić czy w tej przypadkwoości nei kryje się.. reguła... ? czy brat mojej bracni mógł żyć nie zginąwszy w powstaniu, a czy mój dziadek (którego nie znałem osobiście) musiał w wieku 40 lat umrzec na raka i ta jeszcze paskudniejsze prawda - dosyć tragiczna, żyję tylko dlatego, że pierwsza żona mojego ojca zginęła w wypadku --> ożeniwszy isę drugi raz dopeiro miał dzieci, jej śmierć przyniosła nowe życie... a wiersz ciekawy, choć nadmiar mym, swym, mej troce denerwuje..

pozdrawiam,
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ale i tak bardzo boli.

tak, nie zaprzeczę (tak już jest), posyłam delikatny powiew
ukojenia,
oddaj tam jeśli
chcesz,
czasem gdy smutek dogania myśli
serce nie chce dalej bić
czasem ktoś boli tak mocno że
kochać już więcej nie wolno
lecz kiedy ukoisz się ufnością
po stronie słońca ciągle i nigdy nie
zatrzymać się
pamiętaj że masz siły w sobie
a niebo kocha twoje sny
znajdziesz

a ...tak:)ciepłoniaście Waldemarze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Whisper of loves rain Ten wiersz to potężny, mroczny manifest, który łączy w sobie współczesną krytykę społeczną z estetyką słowiańskiego folkloru. Wykorzystuje pan formę poetyckiej klątwy lub proroctwa, aby dokonać surowego sądu moralnego nad rządzącymi elitami. Sprawiedliwość, której nie można znaleźć w skorumpowanym systemie, nadejdzie z samej natury i dawnych wierzeń. To wizja świata, w którym "prawda jak żar" w końcu wypali kłamstwo, a powrót do korzeni (Słowiański Duch) jest jedynym ratunkiem przed moralnym upadkiem cywilizacji pieniądza.  
    • Ja - dane: - modem - e... - domena - daj       Ala, bo ruter... kret u robala.   E, Julu - mysz symuluje.   A klawiatura: paru ta i walka.   Luizana, Prot - ino monitor pana Ziul.   Sieć u rybaka, jak aby ruć/eis.   A te szyny z seta.   Aktualizuj juzi l. autka.   I zaprogramowali, i lawom argo pazi.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie trać czasu na manowce, patrz jaka Viola zdolna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 O to też. Jest jakiś dajmy na to artysta. Ale nie tylko artysta, ale to forum poetyckie więc rozmawiajmy o artystach. I on zmęczony znika z rynku. Albo coś się wydarzyło. Albo przeróżne rzeczy. I wystarczy tylko popatrzeć jak ciężko jest wrócić. I to chociażby do dawnej dyspozycji, nie mówiąc już o przekraczaniu dawnych perspektyw. W moim przekonaniu zdecydowanie za mało doceniamy to co ktoś dawniej uczynił, przy jednoczesnym nadmiarze oczekiwań w stosunku do jutra i pojutrze. Jesteśmy mistrzami, ale głównie w kultywowaniu złej pamięci. Komuś to najbardziej lubimy wypominać wcześniejsze upadki, a nie zwycięstwa. I Ty akurat Bereniko 97 uważaj na to, bo ja też muszę uważać.  
    • @viola arvensis a co w nim niedorzecznego:)?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...