Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dwa gramy myśli


Dawid D.

Rekomendowane odpowiedzi

Ze wstrętem patrzę za siebie,
i tak wydrapane oczy nie widzą,
twych otwartych ud.

Na wieszaku jutra
zostawiłem marynarkę,
w kieszeni znajdziesz okruchy moralności.

Przejadłęm się wypieczoną piersią z twardym sutkiem
owijam się wokół karku,
wymitując w środku.

Skrajnośc wita mnie z otwartymi ramionami
wpadam w nie,
przygryzając wargę.

Może wytrzymam jeszcze jeden upadek
na twym miękkim łonie,
nie łatwy akt mi dano.

Gdy sie już obudzimy z letargu
potrząsając idiotycznie głowami,
z szyderczym uśmiechem w dłoniach.

Poskładam dwa gramy myśli
wysypane na dębowym stoliku,
i nie będę ci więcej przeszkadzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...