Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

drogą nad Odrą Her Kulas człapie
mocarz okryty futrem jak sławą
spotyka starca który niemrawo
dźwiga trosk pełne sakwy dziadowskie

niegdyś bogaczem dzisiaj żebrakiem
w długiej budowli wiele tysięcy
ptaków zgłodniałych namolnie brzęczy
jadła niesytych lecz szczodrych łajnem

starcowi zmarszczki wygładził widok
sylwety mocnej ujrzał w niej wsparcie
w walce z kłopotem śmierdzącym obok

Her Kulas pręży mięśnie uparcie
Odra przepływa kurnik lecz... co to?
budynek spłynął - smrodek na warcie!

Opublikowano

Styksie!

Bawisz się słowem, bawisz historyjką,
wykorzystując motywy ''mitologiczne''.
Rozbawia mnie już sam początek wiersza;

drogą nad Odrą idzie Her Kulas
mocarz okryty futrem jak sławą


Ładne rymy, widać pracę nad formą :)

Czekam na więcej. PozdrawiaM.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kłaniam się wielkiemu Poecie
mam tylko jedną uwagę do komentu
powinien Pan napisać "łatwiej" nie "lepiej"

to zbyt trudne napisać dlaczego: "pretensjonalne, frazeologicznie kalekie - nieudolne; artystyczna klęska!" ?

koment Jacka Sojana bezzasadny!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kłaniam się wielkiemu Poecie
mam tylko jedną uwagę do komentu
powinien Pan napisać "łatwiej" nie "lepiej"

to zbyt trudne napisać dlaczego: "pretensjonalne, frazeologicznie kalekie - nieudolne; artystyczna klęska!" ?

koment Jacka Sojana bezzasadny!

nieudolne, gdyż sonet rządzi się swimi zasadami, które nie przewidują braku konsekwencji w sylabotonice (nie mówiąc już o rymach);
w końcowej tercji wersowej 12 wers ma 11 sylab (wyraźne odstępstwo wśród wersów 10 sylabowych) - natomiast ostatni, 14 wers ma -autor raczy wiedzieć dlaczego - 9 sylab (!);
powstała jakaś hybryda pseudoklasyczna, którą nie można inaczej określić jak artystyczną klęską;
w zamyśle może autor celował na satyrę, ale znów niekonsekwentnie realizował swoje własne, raczej kiepskie poczucie humoru, i wiersz nie jest ani zabawny ani finezyjny - jakby zapowiadał to tytuł; tekst jest toporny zarówno w formie jak i treści - i nie rozwijam tematu tylko po to, by flekować autora, tylko po to - by mu uświadomić jego własne mankamenty warsztatowe;
ocena nieudanego wiersza wcale nie oznacza negowania talentu czy ambicji - to w końcu jest Warsztat i omawiamy tutaj sposoby na poprawienie tekstu, prawda?
J.S
Ps.;
JEŚLI autor liczy tylko na klakę, to jest tu taki dział: Bez Limitu; tam wszyscy pieją sobie z zachwytu - sami geniusze;
Opublikowano

JacekSojan

za ten koment jestem wdzięczny
bardzo Panu dziękuję

zgadzam się całkowicie z uwagami na temat sylabotoniki
postarałem się błędy naprawić


rymy chyba też poprawiłem (ale nie jestem pewien)

natomiast co do:
treści?
humoru?
zgodzić się nie mogę

to rzecz subiektywna i bardzo indywidualna

co jednego śmieszy
drugiego ucieszy
trzeciemu łez doda

taka ludzka uroda

mnie bardzo cieszy że uznał Pan to za podobne do sonetu
jeszcze raz dziękuję

ps.
autor wsadził do warsztatu licząc że trafi na Pana
nie zawiódł się (pozytywnie)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Whisper of loves rain Ten wiersz to potężny, mroczny manifest, który łączy w sobie współczesną krytykę społeczną z estetyką słowiańskiego folkloru. Wykorzystuje pan formę poetyckiej klątwy lub proroctwa, aby dokonać surowego sądu moralnego nad rządzącymi elitami. Sprawiedliwość, której nie można znaleźć w skorumpowanym systemie, nadejdzie z samej natury i dawnych wierzeń. To wizja świata, w którym "prawda jak żar" w końcu wypali kłamstwo, a powrót do korzeni (Słowiański Duch) jest jedynym ratunkiem przed moralnym upadkiem cywilizacji pieniądza.  
    • Ja - dane: - modem - e... - domena - daj       Ala, bo ruter... kret u robala.   E, Julu - mysz symuluje.   A klawiatura: paru ta i walka.   Luizana, Prot - ino monitor pana Ziul.   Sieć u rybaka, jak aby ruć/eis.   A te szyny z seta.   Aktualizuj juzi l. autka.   I zaprogramowali, i lawom argo pazi.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie trać czasu na manowce, patrz jaka Viola zdolna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 O to też. Jest jakiś dajmy na to artysta. Ale nie tylko artysta, ale to forum poetyckie więc rozmawiajmy o artystach. I on zmęczony znika z rynku. Albo coś się wydarzyło. Albo przeróżne rzeczy. I wystarczy tylko popatrzeć jak ciężko jest wrócić. I to chociażby do dawnej dyspozycji, nie mówiąc już o przekraczaniu dawnych perspektyw. W moim przekonaniu zdecydowanie za mało doceniamy to co ktoś dawniej uczynił, przy jednoczesnym nadmiarze oczekiwań w stosunku do jutra i pojutrze. Jesteśmy mistrzami, ale głównie w kultywowaniu złej pamięci. Komuś to najbardziej lubimy wypominać wcześniejsze upadki, a nie zwycięstwa. I Ty akurat Bereniko 97 uważaj na to, bo ja też muszę uważać.  
    • @viola arvensis a co w nim niedorzecznego:)?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...