Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się ,
skąd
te świata podziały,
te oczy co widziały
-i te,
co nigdy nie patrzały,
te co nie cierpiały
i te co
męki znoszą...

tam...
wędruje śmierć ze swą kosą...

i ścina niemowlęciom
głowy,
odbiera matkom ukochane dzieci,
te nieczęsto chodzą do szkoły,
chowając się w nędzy i biedzie

nie mają się czym przyodziać,
od chorób uwolnić nie mogą,
dlaczego właśnie ONE
muszą iść taką drogą?

nie mają pożywienia,
nikt nie da pocieszenia
i umierają z głodu....

co zawdzięczają Bogu?

Czy TY nie widzisz Panie,
jak te dziateczki proszą,
by wreszcie z tego lądu
odeszła ta
śmierć
... z kosą...?!

Opublikowano

po co tak przeciągasz? Krótko i na temat powinno byc. Jak chcesz pisac nowego PT, to co innego, ale daj znaka, że to któraś z części Twojej powieści. Tak na marginesie, to śmierc widzę tylko z kosą, dlatego ten tytuł odpada. Przeredaguj go usuń cos i będzie perełka.

Opublikowano

tutaj akurat nie chodzi mi o perełkę,
to moje i myślę, iż niejedyne spostrzeżenie o świecie
chciałabym, by dotarło do ludzi,
bo wierzyć mi się nie chce, aby nie było możliwości pomocy
właśnie tam,
w czasach, gdy Europa Azja i Stany wydają tyle funduszy na zbrojenia,
loty w kosmos itp.
nie mam pojęcia dlaczego nie można pomóc tam na większą skalę..........

a to przecież, nie kosztowało by ludzkości zbyt wiele,

chcemy zawojować wszechświat,
ale dlaczego nie udzielimy pomocy, tym
którzy potrzebują jej na Ziemi?

nie mogę tego zrozumieć,
jestem szarym człowiekiem,
ale dlaczego Ci najwięksi nie mogą z tym nic zrobić,


ten wiersz nie ma być perłą.........
to przesłanie,
które pewnie jak wiele innych może nie zostać wysłuchane

za opinie dziękuję, a co do przeciągania to nie wiem jak w jednym słowie można określić biedę, nędze, ubóstwo, głód, śmierć....nie wiem,wiem na pewno, że dla Nich to się przeciąga w nieskończone,
chciałabym, aby było zakończone

Opublikowano

Ja Ciebie nie atakowałem tylko komentowałem wiersz. Nie musisz zgadzać się z moim słowem, ale nie wypada rzucać się żywcem i obierać ze skóry. Ten wiersz jest slaby, bardzo słaby i tyle. Twoje tłumaczenie, że targały Tobą uczucia Matki Teresy z Kalkuty, mnie nie ruszają. Wiersz ma się bronić sam, bez zbędnych achów echów autora, jeśli się podoba, to nawet dwa wersy się obronią.

Pisząc perełka, miałem na myśli, że to może być, dobry wiersz, bo tam jest materiał rokujący na dobry utwór. Czy w jednym słowie można ogarnąć wszystko, tak można, takie słowo, to – Armagedon.

Pisz, pisz i jeszcze raz pisz ale czytaj to co piszesz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ale czym jest ocean? Ty z kolei ignorujesz jego złożoność: wodę, rzeźbę dna, żyjące w nim zwierzęta i rośliny i różnorakie procesy zachodzące między tymi elementami, a to wszystko wchodzi w zakres znaczenia słowa 'ocean' i w wierszu pełni jakąś funkcję. W zależności od relacji z innymi jego komponentami. Wolisz skupić się tak naprawdę na sobie i swojej fragmentarycznej, emocjonalnej percepcji. Ja wolę jednak patrzeć na krople wody, bo każda jest inna, nawet w oceanie. 
    • @Naram-sin Nie bardzo tak jest. Redukować poezję do systemu zjawisk, ignorując magię i intuicję, to trochę tak, jakby opisywać ocean, licząc tylko krople. Jarzysz ? @Naram-sin Już kiedyś dyskutowaliśmy o tym. Pod moim wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ale właśnie na tym polega - w dużym uproszczeniu - poetyckość. Każda metafora w wierszu jest zjawiskiem, które z innymi tworzy jakiś system. Mnie interesuje natura zjawiska i struktura tego systemu. Intuicyjny odbiór faktycznie, ma dla mnie znaczenie trzeciorzędne.
    • @Naram-sin No dobrze. Więc każdy gest bohaterki musiał być automatycznie klasyfikowany jako problem tożsamości. W moich oczach i moim rozumieniu ,magia w poezji nie jest kwestią protez czy tarcz. Czasem polega po prostu na odważnym unoszeniu się nad ziemią. Nawet jeśli tylko na chwilę. Nie każdy ruch musi być symbolicznie rozpisany na wszystkie możliwe znaczenia.   Jesteś analitykiem słowa. Szacunek. Ale poezja to nie analiza słowa. W małej części tak. Ale naprawdę w małej.   @Roma tym się nie przejmuj. Każdy ma gorsze dni
    • @Naram-sin  Masz rację i w tym i w poprzednim komentarzu.  Wczoraj jak odpisywałam na niego, trochę go wyolbrzymiłam i postanowiłam ten wiersz na siłę bronić. Niepotrzebnie. Jako autorka chciałabym, żeby było tak jak napisałam w poprzednim komentarzu i tyle. No ale cóż, trzeba dać peelce czas, może wiersz, może kilka wierszy, żeby zrozumiała. Jeszcze raz dziękuję za komentarz, fajnie, że można na takie trafić. @Nata_Kruk Nata, dziękuję. Zmieniam na "na" :) @Migrena Migrena za Twoją interpretację również bardzo dziękuję. I za to, że widzisz w tym wierszu trochę tego co mogłoby być. Dzisiaj jakieś nieskładne te komentarze piszę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...