Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czasami myślisz,
wszystko stracone,
marzenia pogrążasz w nicości,
błądząc,
porywasz się ,
by znowuż ulec - obłudnej
świata marności,

nie myśląc już-

to etap, gdy
myśleć się nie potrafi,
nie widzisz sam,
ile dobrego
może się jeszcze przytrafić...

i ból
zastąpi miłość


i lęk
zastąpi siła

i mrok zastąpi światłość...

by zrodzić nową

rzeczywistość.


I tak jest zawsze
tak pozostanie
takie świata stworzenie,
bo kiedy nad krawędzią
stajesz....


to następuje olśnienie...

Opublikowano

Takie to prawdziwe. Pani wiersze są obrazem moich myśli niepoukładanych. Czy to możliwe? Cieszę się, że wszedłem w ten portal. Kiedyś napisałem kilka wierszy i ... już ich nie ma. Dziś poznaję na nowo, to co mnie kiedyś porywało. Odkrywam nowy świat. Świat zapomniany przeze mnie, zatopiony kieliszku nieczucia. Dziękuję Pani za to , że Pani jest . Pani poezja pozwala mi wierzyć jeszcze , że warto... Ja gdzieś tam pogubiłem się w tym zwariowanym świecie. Z moimi marzeniami, wartościami. Ale dziś widzę, że się myliłem. Naprawdę warto było wejść na tą stronę. Tu jest jak zauważyłem więcej takich ludzi. To piękne. Jeszcze raz dziękuję.

Opublikowano

bardzo dziękuję za te ciepłe słowa,

cóż, myślę, "iż aby istnieć..."

zobaczymy co przyniesie nowy dzień,

widzę, że tworzy się jakiś łańcuch porozumienia,

który, aby trwał musi dawać

i brać......

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  Wiesz co? Jesteś jak Niccolò Paganini. Według legendy, podczas jednego z występów pękły mu trzy struny, ale dokończył koncert, grając jedynie na pozostałej czwartej strunie.  Ty grasz na tej jednej, najcieńszej strunie skrzypiec - której ludzie dali imię E
    • @violetta... @Natuskaa... @klaks... @Jacek_Suchowicz... dziękuję Wam.   @tetu... pobądźmy przez chwilkę obie.. taką zbłąkaną 'ćemką'... :) Dziękuję za miłe słowa o treści.   @andrew.... tak, to piękna "znajomość"... :) .. październik w ogrodzie potrafi zauroczyć.. i już prawie chciałam powielić tytuł, ale zrezygnowałam na.. nie_moc.. bo przecież w przyrodzie jest moc ogromna, do 'zmartwychwstania' właśnie. Dziękuję Ci.   @Annna2... dziękuję za.. klimatycznie... :)   @Łukasz Wiesław Jasiński... cieszę się, że obrazowo wyszło, a ten 'zgrzycik'.. pomyślę, może coś zmienię, może... Dziękuję za wejście.   @Alicja_Wysocka... Ala, uśmiecham się do Ciebie "czarodziejko słów"... :) za taki odbiór. Ja, ogrodu nie mam, ale znajomi jedni i drudzy tak i bywam od czasu do czasu u nich, i mącą mi obrazy w głowie, że napatrzeć się nie można... Prawda, ogród wymaga dużo pracy, żeby wyglądał.. bez przepychu, ale schludnie. Dzięki za dobre słowa... :)   Drodzy Goście... zostawiam dla Was jesienne, słoneczne pozdrowienie.    
    • A proszę bardzo...   Łukasz Jasiński 
    • @Nata_KrukCóż za chwila zapatrzona. Upięłaś ją finezyjnie w zwrotki. Widziałam ją wczoraj przed snem i zabrałam ze sobą, a dzisiaj znowu jest. Mój tato, bardzo dbał o ogród. Lubiłam wieczorem tam zaglądać, kiedy wszystko odżywione wodą pachniało jak zieleń i życie.  Ogród oczywiście jest nadal, ale już nie ma w nim tego samego serca, troski i starań. Tylko trawa i drzewa, a teraz ostatnie jabłka żyją jeszcze ja drzewie. Dziękuję, Czarodziejko :)
    • @Tectosmith W poezji jak w życiu, raz wesoło, raz melancholijnie. W sumie to nasze uczucia pływają jak te fale, raz lekko, raz burzliwie. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...