Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rano wychodzisz z psem na spacer
ja wcześnie czekam w twojej bramie
depczemy chodnikowe śmieci
zmierzając na parkową ławkę

masz przyjaciela blisko siebie
za nami już zużyte świty
będziemy pić czerwone wino
dzieląc wszystkie wrażenia na dwa

jutro brama zostanie pusta
będą szczekać w niej bezpańskie psy
przechodzimy przez dziurę w płocie
by wyobraźnią odszukać byt

Opublikowano

chyba bardziej skupiłaś się na rytmie niż na samej treści. jeszcze początek jako tako, ale to "by wyobraźnią odnaleźć byt" - okropnie brzmi i patetycznie i jakoś tak- nieporadnie zupełnie.
a co do treści- coś w stylu na górze róze na dole fiołki:) i w zasadzie nic więcej. coś kiepsko marlett, oj kiepsko:( czyżby jakiś spadek formy
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W zasadzie powinienem to zostawić bez komentarza, tylko żal autorki, która przy takim suflerze ma zerowe szanse, by zrobić krok do przodu.
Co mnie to zresztą obchodzi...
Nie mam ochoty na dalszą konwersację.
Opublikowano

Pan H.Lecter

sufler to taki co w budzie siedzi
pilnuje aktorów i podpowiedzi
pichci pogodnie
:)

konwersacja
ze mną czy Marlett?
może z obojgiem?
brakło ochoty?
czyje to kłopoty?
:)

ps
Panie Lecter!
był taki facet - Gomułka się nazywał (I sekretarz KC PZPR)
w jednym z przemówień rzekł:
"Przed wojną (II Światową) staliśmy na skraju przepaści. Po wojnie (II Światowej) uczyniliśmy wielki krok do przodu!"

:):):)

Opublikowano

Na pewno nie jest to wiersz z najwyższej twej pułki
Marlett ale mimo to ma w sobie coś co zmusza do refleksji
czego dobitnym dowodem jest ta pusta brama oraz te
dziury w płocie które są iskierkami powyższego wiersza.
Dlatego ja również jestem jak najbardziej za.
Miłego dnia życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Talarku!
Wiersze można układać na półki - masz rację,
ale czasem piszę wiersz zwyczajny po prostu ''wzięty z życia''
Ten jest tak banalny i autentyczny jak życie.
Dziękuję.Życzę słonecznego dnia:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Skomentuję fragmentem swojego wiersza;   ...i przyszły sąsiady nocą  z niezapowiedzianą wizytą   nocą tak czarną że  beczka smoły  co stała przy stodole  mogłaby zwiastować jutrzenkę  której  już nigdy nie zobaczę     
    • @MIROSŁAW C. No ba, różne są filozofie :)
    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję! Tak, za oczywiste - wrony zostały zastąpione przez drony. :)
    • @Marek.zak1Tak na szybkiego o Twojej książce. Historię Gara skończyłam z dziwnym uczuciem. To najbardziej oryginalna i spokojna opowieść z czasów wojny, jaką miałam w ręku. Nie będę już pisać o jego cynicznej postawie, ale autor "zamieścił w nim" za dużo inteligencji, chemicznego i organizacyjnego geniuszu, nadmiaru obowiązków, przewidywania przyszłości, umiejętności w rozkochiwaniu w sobie kobiet, a nade wszystko szczęścia. Myślę, że takich postaw jak Gar było więcej, więc nie wzbudziła we mnie żadnych kontrowersji. Wiele było momentów groteskowych (świadome małżeństwo z agentką gestapo, która pisała na kochanego męża donosy, a potem jej "nawrócenie") i ciekawych konfrontacji. Różnice mentalne między Wielkopolanami a ludźmi z zaboru rosyjskiego, miedzy Warszawą a Krakowem. Gar żył swoim życiem, a wielkie tło historyczne było tylko ...tłem. I to udało Ci się znakomicie - bez wielkiej martyrologii. Ponieważ wiedziałam o kontynuacji, to koniec był trochę przewidywalny. Myślałam, że zabierze do USA nie tylko Claudię, córeczkę ale i Karen. :))) Świetnie wyjaśniłeś, dlaczego Drezno było tak bombardowane, bo do tej pory historycy mają wątpliwości, co było głównym powodem tej akcji. Przecież nie tylko ważny węzeł komunikacyjny. :)))) Niby prawie nic się nie działo, codzienna kawa, komplementy dla Marii i Claudii, wyjazdy do Bawarii i kolejny romans, trochę nudnego seksu, przytakiwanie gestapo i innym przedstawicielom władzy (czasami zachowanie jak Szwejka) a jednak wciąga i nie nudzi. Godna polecenia. 
    • @Berenika97 ... wydłubią oczy domom nas pozbawią dachu   a może może warto się obudzić zacząć myśleć a nie składać ukłony TV    wtedy przepędzimy ptaki ... Pozdrawiam serdecznie  Spokojnego popołudnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...