Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nieba milczący, mroczny skłon,
Co w zaraniu świtu
Roziskrzył się w tysięcznej tęczy blask,
W oku twym,
Jak w oku cyklonu,
Zatopił jasny nóż.
Zerwałaś się z posłania
Grobowych mar snu,
Jak z łoża
Nigdy nie zrywanych róż.
Wstajesz…
Strzepujesz gwiazd z ramion ciężki pył;
Przepełniasz duszę światłem brzasku,
A ciało, jak kryształ, kroplą czasu.
I, jak roślina,
Co w ciemności ginie,
By w porannej światła rosie płatki rozwinąć,
Czujesz, że żyjesz.

04.02.1997

Opublikowano

gdybys Andrzeju tytułował jednak wiersze łatwiej by nam bylo się w nich połapać. moga być nawet numerowane. litości!
Co to za mania nie nadawania tytułów.
Tytuł jest newralgiczną częścią wiersza!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W zasadzie, jeśli o mnie osobiście chodzi, to nie mania. Po prostu moja pisanina była zależna od chwili i są to jakby takie moje pamiętniki, myśli, a na dobrą sprawę obrazy i odczucia, dlatego nie mają tytułów. Nawet w ciszy myśli nie określałem tego, co piszę, jako wiersze, tym bardziej cieszy mnie to, że tak to nazywasz.
Będę odtąd może wstawiał, jako coś w rodzaju tytułu, pierwszy wers; to powinno załatwić kwestię.

Do przeczytania. Pozdrawiam A.S.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...