Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chory na codzienny
manhatan dla papierowych ulic
rzucam lepienie kasztanów z plasteliny

pesymizm mówił
dobrze patrzy mi z oczu
dla tego wiatr pyta o drogę
ulicę Magellanów

nawiedzają klepsydry
z dziurawym dnem
worek pisku niesie
aż ciśnie się na usta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...