Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie!


Rekomendowane odpowiedzi

stoję w bieli
okrywam zimnem swoje ciało
to mój śnieżny płaszcz

chłodne znieczulenie
chroni mnie przed męką
moich własnych uczuć

stajesz obok mnie
Twoje powieki kryją wiosnę
serce tętni ciepłem
usta tchną nadzieją

płaszcz mój topnieje
ocieka wodą skóra
budzą się do życia
zdrętwiałe myśli

wzbierają żyły
życiodajnym sokiem
palce poruszają się
szukając dotyku?

Nie! odpychają Cię...

nie chcę znów uwierzyć
w jedyny, święty cud
lepiej odejdź teraz, już

niech nie wstaje z martwych
to co umrzeć musi znów

zaczyna padać śnieg
wiruje wokół mnie
białych płatków rój
okrywa mnie z powrotem
cichym oślepieniem
już znów bezpiecznie
mogę trwać

zapamiętam jednak
nikły zapach kwiatów


------------
...debiut, litości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...