Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czy jest zabawa?
czy jest sadowa sprawa?
czy to zawód?jeśli tak czy ciężki?
jaki pisania powód?
ile można pisać?
ile tematów szukać?
ile komentować?
ile ile można?
jak długo ta droga jest drożna?
czemu styl pisania się zmienia?
czy poeta wierszem szuka jelenia?
czy robi to z przyjemności czy dla kasy?
czy poeta potrafi wejść w dzisiejsze czasy?
i najważniejsze:
CZY JESTEM POETA?

Opublikowano

Kim jest poeta?
A czym są słowa..
gdy z wiatrem szumią w listowiach
gdy budzą myśli zaspane
i nawet bladym rankiem
bossko w głowie musują
jak kieliszek szampana..
Proszę Pana.

I flirt z dniem rozpoczyna
ze zwiewną chmurą
kroplą deszczu
miną strapioną
że wieszczem miał być
a jest chwilą istnienia
już go nie ma...

I tylko czasem
daj Boże
uwiedzie kogoś
być może...

;)
/bea

będzie odpowiedź??

Opublikowano

czy jest zabawa?-jest czasem zabawny lecz nie jest zabawa
czy jest sadowa sprawa?-nie osadza raczej pyta doszukuje sie odpowiedzi sensu
czy to zawód?jeśli tak czy ciężki?-nie zależnie od wszystkiego tak tak
jaki pisania powód?-zależny od poety weny treści sposobu
ile można pisać?-wn
ile tematów szukać?-ii
ile komentować?-ee
ile ile można?-c
jak długo ta droga jest drożna?-z
czemu styl pisania się zmienia?-szuka grzebie przeszukuje jak kobieta zmiennym jest
czy poeta wierszem szuka jelenia?-zależy od osoby poety
czy robi to z przyjemności czy dla kasy?-zwykle dla obu rzeczy(w Polsce)
czy poeta potrafi wejść w dzisiejsze czasy?-tak
i najważniejsze:
CZY JESTEM POETA? -tak

Opublikowano

Wiesz, czy jesteś poetą, czym jest poezja, jak miota się, jakie stawia pytania, jaką "pełni rolę" fajnie oddaje manifest poetycki z ostatnich manifestacji w CBA w Warszawie..
Ciekawa jestem czy ktokolwiek z forum był na tej imprezie.
???
/bea

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...