Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niewiele się zmieniło tylko słońce zachodzi częściej
pod powiekami
sine podkowy nocy stepują twoje imię

rzeka unosi skorupę orzecha pustego łona
dryfującej łupiny

kiedy gołąb plącze wiadomości
niemym dziobem przeszywa podbrzusze

i nieba już nie ma jest skurcz w kolorze blue
trzepot suchych ust pościel
w koszmary rozwiera jałowe uda

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wierszykl trudny, ale ciekawy ;) Fajnie się czyta :) Moim zdanie najlpeszy fragment:

niewiele się zmieniło tylko słońce zachodzi częściej
pod powiekami


druga strofa taka trochę odstająca, pomyslałvbym nad nią, ale ogólnie ciekawy ;)

pozdr.
Opublikowano

Kasiu!
Wiersz trudny i taki do głębokiej refleksji.

Pierwsza urzekła

niewiele się zmieniło tylko słońce zachodzi częściej
pod powiekami sine podkowy nocy stepują twoje imię
rzeka unosi skorupę orzecha pustego łona
dryfującej łupiny


Dalsza część warta przemyślenia, ale ogólnie ok.
:))))))))
Cieplutkie pozdrówki
-Krysia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasiu... trudny wierszyk :)...podobają mi sie pewne fragmenty , nawet bardzo:)...,,trzepot suchych ust''..bardzo:)..pozdr

Miło mi, że wyłuskałaś coś dla siebie, dziekuję za wizytę.
Pozdrówki serdeczne :)
kasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wierszykl trudny, ale ciekawy ;) Fajnie się czyta :) Moim zdanie najlpeszy fragment:

niewiele się zmieniło tylko słońce zachodzi częściej
pod powiekami


druga strofa taka trochę odstająca, pomyslałvbym nad nią, ale ogólnie ciekawy ;)

pozdr.

Adolfie, poszłam za Twoją radą i przebudowałam, żeby zwięźlej nawiazać do całości, wielkie dzięki za pomoc.
Pozdrówki:)
kasia.
Opublikowano

bardzo piękny wiersz, refleksyjny i intymny(przynajmniej tak odebrałem:) )
szczególnie te fragmenty bardzo mi się spodobały:
"sine podkowy nocy stepują twoje imię"
"i nieba już nie ma jest skurcz w kolorze blue
trzepot suchych ust pościel
w koszmary rozwiera jałowe uda"
Serdecznie pozdrawiam... :)

P.S. będzie trzeba zrobić kolejne miejsce w ulubionych ;p :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poetycki przyczynek do dyskusji nad tym, co na człowieka bardziej wpływa - geny, czy środowisko. Biologicznie mamy wdrukowane w siebie określone cechy, ale socjalizacja na pewno robi swoje, choć ważne, aby nie ograniczała potencjału młodego człowieka i nie kształtowała go niezgodnie z jego predyspozycjami. W tzw. wychowaniu chodzi o to, aby wyposażyć dziecko w podstawowe narzędzia, dzięki którym będzie samodzielnie radziło sobie w różnych sytuacjach życiowych, tj. na tych ścieżkach z wiersza.
    • @Deonix_ Witaj :) O tej porze już nie myślę chyba. Przeczytałam kilka razy – i dalej nie wiem, czy bardziej mnie porusza, czy niepokoi. Ten wiersz działa trochę jak lustro, w którym nie chce się za długo patrzeć, ale trudno oderwać wzrok. Komentarz wyżej pokazuje dużo warstw, których sama pewnie bym nie odkryła. Ale jedno wiem na pewno – ten tekst zostaje w głowie. I może właśnie to jest jego największa siła. Dla mnie to jak zbyt duże jabłko – nie da się ugryźć na raz, trzeba powoli obracać i szukać tej jednej strony, która pozwoli wejść do środka. I może właśnie o to chodzi Serdeczności :)
    • Spotkania z Tobą są zbyteczne  Nie życzę ich sobie Są mi kulą u nogi Niepotrzebne Niechciane  I niewyczekiwane  A ponadto Nieużyteczne Niewskazane  I niepożądane  A na dokładkę niekochane  I niewiem ile jeszcze bym tych nie wymyślił  To bardzo mi Ciebie brakuje  I czekam ich jak pies przed budą  Jak bezdomny przed szansą drugą  I łaknę tej radości Szczęścia czułości Słów błagania  Nocy nieprzespania Daru życia  Światła księżyca Mojej trwogi Przywiązania do Twojej nogi  I tej podłej miłosnej pożogi. 
    • Lampka czerwonego wina przyda się dla zdrowotności.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Uściślam. To nie jest przypadek wiersza bez sensu. Czym innym jest brak logiki w tekście (tego nie można autorowi zarzucić w odniesieniu do powyższego tekstu), czym innym brak 'poezji w poezji'. Ewentualnie można zastanawiać się nad sensem pisania, ale nie pisałbym komentarza na całą stronę, gdybym wątpił w czyjeś możliwości twórcze. Rozwinąć się może każdy, o ile ma świadomość, że bieganie za słońcem po podwórku to nie jest jeszcze lot nad oceanem.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...