Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tato

nie będę owijał w bawełnę
napiszę prosto z mostu

wczoraj skończyłem siedem
a w życiu każdego mężczyzny przychodzi taka chwila
gdy czuję się już dorosły

pragnę zamieszkać sam
tak więc klatkę z kanarkiem i rybki
zabierzcie z mojego pokoju

nie zapominaj tylko o kieszonkowym
bo mam już zaplanowane wydatki
żadnych zabawek proszę mi już nie kupować
i moje imię bardzo nie lubi zdrobnień

a bo bym zapomniał w świetlicy szkolnej
z tymi wszystkimi bachorami czuję się bardzo nieswijo
tak więc proszę mi dorobić klucze
sprawdziłem już w internecie połączenia
i będę wracał tramwajem po lekcjach do domu

tato tylko nie mów o tym mamie
bo wiesz będzie się niepotrzebnie martwić

wiem że mnie zrozumiesz
w końcu też jesteś dorosłym mężczyzną

i mam prośbę
bo w tej całej dorosłości
nie wiem jeszcze co robić
kiedy jest mi smutno

Opublikowano

Dodałam sobie do ulubionych;) wciąż potrafi mnie zaskoczyć to, że tak - nazwijmy to umownie - prosty, utwór, może wytworzyć taką ciepłą aurę. Dla mnie 10/10:) serdeczności

Opublikowano
acha mam jeszcze drugą prośbę
bo w tej całej dorosłości
nie wiem jeszcze co robić
gdy jest mi smutno


Jeszcze sobie poczytałam...podoba mi się temat i klimat wiersza. A zakończenie budzi głęboką refleksję na temat problemów dorastania.
Bardzo ładnie, Macieju.
:))
Serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

List do taty, prosty i jakże prawdziwy...! Plus za pomysł...!
Ale, choć nie jestem polonistką, wydaje mi się, że...
(...)
"wczoraj skończyłem dziewięć
a w życiu każdego mężczyzny przychodzi taka chwila
gdy czuję się już dorosły" . . . . . zamiast "gdy" powinno być chyba.. że

"pragnę zamieszkać sam . . . . może.. mieszkać.. autor listu nie wyprowadza się
tak więc klatkę z kanarkiem i rybki
zabierzcie z mojego pokoju"
(...)
pominęłabym w zakończeniu "acha" i drugie "jeszcze", bo jest powtórzenie
"(acha) mam jeszcze drugą prośbę . . . za "drugą" może.. jedną.. bo to nie druga prośba
bo w tej całej dorosłości
nie wiem (jeszcze) co robić
gdy jest mi smutno" . . . . . za "gdy" może jednak.. kiedy...?

Macieju, mam nadzieję, że się nie gniewasz.
Serdecznie pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie gniewam się, każda sugestia jak najbardziej wskazana
przemyśle i pewnie coś niecoś poucinam pozmieniam
bo rzeczywiście te powtórzenia można sfobodnie ominąć

dziękuje i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Napierała, jak syrena,
      śpiewem wabił ich w sen,
      tańczyli w wirze szczęścia,
      w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

       

      Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
      czarne kształty, które psuły ład.
      Zatrzymać chcieli ten taniec,
      lecz ręce Napierały trzymały ich mocno.

       

      Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
      demon w jego oczach błysnął złośliwie.
      Jego ręce rosną, oplatają,
      ściskają jak pnącza, nie puszczają.

       

      Wirują wciąż, coraz szybciej,
      kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
      Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
      przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

      Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


      tańczą dalej, w ciemność wciągani.
      W tym tańcu nie ma już raju,
      tylko cisza i śmiech Napierały.

       

      @CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapkę propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

       

      1.Wprowadzenie do świata Napierały

      Napierała jak syrena – uwodzi ludzi swoją propagandą i opowieściami.

      Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.

      Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

       

      2.Pierwsze znaki niepokoju. Odkrywanie prawdy zamaskowanej opowieściami o cudownym świecie.

      Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

      Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

      Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.

       

      3.Próba zatrzymania tańca

      Bohaterowie chcą przerwać taniec, uwolnić się z wpływów, ale Napierała nie puszcza.

      Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

      Napierała zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

       

      4.Przemiana Napierały

      Napierała ujawnia swoją prawdziwą twarz ukrywaną pod maską propagandy,

      Staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

      Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

      Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

       

      5.Zrozumienie pułapki

      Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, ale nie ma ucieczki.

      Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

      Napierała trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.

      Edytowane przez CaiusDraxler (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...