Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zachód


Rekomendowane odpowiedzi

Już tylko dwa szumy
i jeden pejzaż w głowie.
Fale kładą się z bałwanami
jak do snu zimowego.

Piasek lekko spaceruje
zasypując ślady dnia.
Jeszcze mewa szybko drepta
uciekając przed resztką fali-
ma już suche stopy.

Szum fal zaciekle walczy
z wiatrem przeszywającym.
Chmury szybko uciekają
ciągnąc zasłonę nocy.

Słońce już usypia myśli,
nie grzeje jak w południe.
I tylko jedna myśl pociesza-
jutro znowu wstaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piasek lekko spaceruje
zasypując ślady dnia.

fajne, taka wymierająca impresja.Jak dla mniecąły wiersz taki gasnący blask, płotno tracące głębie, czyli jednym słowem: mija chwila -> zachód śłońca. Cieakawie. Opis neizbyt skomplikowany, ale mimo to ujrzałem /czytajać/ cała plaże i aż mi isę zapach piasku przypomniił,czyli moim zdaniem jest nieźle ;)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piasek lekko spaceruje
zasypując ślady dnia.

fajne, taka wymierająca impresja.Jak dla mniecąły wiersz taki gasnący blask, płotno tracące głębie, czyli jednym słowem: mija chwila -> zachód śłońca. Cieakawie. Opis neizbyt skomplikowany, ale mimo to ujrzałem /czytajać/ cała plaże i aż mi isę zapach piasku przypomniił,czyli moim zdaniem jest nieźle ;)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...