Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no nie wiem

powstaną wiersze
do nieczytania
brane pamięciom
o gęstych lasach
zmierzwionych polach
=
powstaną wiersze
do nieczytania
brane obrazom o
gęstych lasach
zmierzwionych polach
?:)

staram się generalnie nie używać interpunkcji (żeby uniknąć błędów)

jak niespodzianka
nowy barwny dzień
stopiony ciszą
z chłodniejszą nocą
czasem na spanie

ta zwrotka jest wg mnie "czysta"
że wiele ścieżek - to może zaleta

jest niespodzianką nowy dzień bogaty w wydarzenia
zakończony wieczorną ciszą - spójnikiem do uboższej nocy niosącej sen (lub nie)

"być drogi książę" jest adresowane do czytelnika obytego z fundamentami naszej kultury
można założyć śmiało, że wielu czytelników odejdzie zniechęconych od tego tekstu
mrucząc, że autor nie zna ortografii i namotał paskudnie
że znacznie lepsze jest pisanie typu:

Ja kocham cie!
Ty kochasz mnie!
Razem kochamy sie!

ale będę szukał dalej
a ten wiersz mi w tym pomoże
będę nieskromny - ten wiersz mi się podoba

pytanie - czy wieloznaczność jest błędem?
:):):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ja myślę, że lepiej doceniać czytelnika i jego dobrą wolę w odczytaniu tekstu. Dużym błędem jest zakładanie, że czegoś nie zrozumiał tak jakbyśmy chcieli, bo brak mu wiedzy, albo oczytania.
Wieloznaczność to zaleta, ale Pana wiesz jest dość prosty. Czym innym jest różne odczytanie treści, interpretacja nadająca nowe znaczenie, a czym innym odczytanie sugerujące błędy gramatyczne, albo ortograficzne. Czasem lepiej coś zmienić, niż upierać się przy kontrowersyjnej wersji.
Ale oczywiście autor decyduje. Osoby, które pochwalą, znajdzie Pan na pewno.
Pozdrawiam

Ps.
Napisał Pan:
"staram się generalnie nie używać interpunkcji (żeby uniknąć błędów)" - to raczej powinien być ostatni z powodów niestosowania interpunkcji.
Opublikowano

Joanna Soroka

napisała Pani:
Ja myślę, że lepiej doceniać czytelnika i jego dobrą wolę w odczytaniu tekstu. Dużym błędem jest zakładanie, że czegoś nie zrozumiał tak jakbyśmy chcieli, bo brak mu wiedzy, albo oczytania.
Wieloznaczność to zaleta, ale Pana wiesz jest dość prosty. Czym innym jest różne odczytanie treści, interpretacja nadająca nowe znaczenie, a czym innym odczytanie sugerujące błędy gramatyczne, albo ortograficzne. Czasem lepiej coś zmienić, niż upierać się przy kontrowersyjnej wersji.
Ale oczywiście autor decyduje. Osoby, które pochwalą, znajdzie Pan na pewno.
Pozdrawiam

Ps.
Napisał Pan:
"staram się generalnie nie używać interpunkcji (żeby uniknąć błędów)" - to raczej powinien być ostatni z powodów niestosowania interpunkcji.


z interpunkcją to żart

jeśli chodzi o "pamięciom" - to i naturalne, i używane, i poprawne:
"zmniejsz pamięciom napięcia, bo się grzeją"

trzeba złej woli by odnaleźć ort i nielogiczność w strofie:

powstaną wiersze
do nieczytania
brane pamięciom
o gęstych lasach
zmierzwionych polach

wiersze do nieczytania powstaną z jej pamięci, mojej pamięci, jego pamięci
wiersze są w tych pamięciach
wiersze
brane pamięciom o gęstych lasach, o zmierzwionych polach
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...