Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja bym wybrała sztambuch ;)
I może jakiś nożyk do papieru.

łatwość godzin
kobieta wyjmuje czas
i usypia
pachniemy czymś nieuważnym
noc wie o nas
tylko


Od pewnego momentu, wiersza już nie poprawiam; wysyłam " między ludzi " i piszę nowy - chociaż propozycja kusząca...
Co do wyboru - wybieram siebie. Dzięki, Fanaberko.

Jak mawiał Kałużyński, tylko krowa nie zmienia poglądów. Jednak nieco skorzystam Fanaberko. Dzięki.
  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takie powiedzenie świadczy o tym, że Kałużyński mało wiedział o krowach :)
Otóż okazało się niedawno, że krowy zmieniają pogląd. Owszem, całe stado
zwraca się zawsze w tym samym kierunku, ale ten zależy od geomagnetycznego
promieniowania. Tak więc w jednym miejscu łąki krowy kierują się, powiedzmy łbem na wschód,
a w innym dupą do wschodu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takie powiedzenie świadczy o tym, że Kałużyński mało wiedział o krowach :)
Otóż okazało się niedawno, że krowy zmieniają pogląd. Owszem, całe stado
zwraca się zawsze w tym samym kierunku, ale ten zależy od geomagnetycznego
promieniowania. Tak więc w jednym miejscu łąki krowy kierują się, powiedzmy łbem na wschód,
a w innym dupą do wschodu.

Boskie, chodzi o pogląd a nie ogląd...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Naciągane. Nie słyszałeś nigdy powiedzenia: "ziemia rodzi kamienie"?
Taki motyw byłby przynajmniej ciekawy.
A tak... znów komentarz na siłę, właściwie równie dobrze by pasował
do "Wolny kozak stepów", tylko ziemię zamienić na wiatr a mężczyznę na watażkę.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takie powiedzenie świadczy o tym, że Kałużyński mało wiedział o krowach :)
Otóż okazało się niedawno, że krowy zmieniają pogląd. Owszem, całe stado
zwraca się zawsze w tym samym kierunku, ale ten zależy od geomagnetycznego
promieniowania. Tak więc w jednym miejscu łąki krowy kierują się, powiedzmy łbem na wschód,
a w innym dupą do wschodu.

Boskie, chodzi o pogląd a nie ogląd...
Tak, ale pogląd jest tak samo naiwny jak: "wilk jest zły".
Kałużyński nie zastanowił się i palnął to co wszyscy by palnęli,
Co niby w tym oryginalnego?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Boskie, chodzi o pogląd a nie ogląd...
Tak, ale pogląd jest tak samo naiwny jak: "wilk jest zły".
Kałużyński nie zastanowił się i palnął to co wszyscy by palnęli,
Co niby w tym oryginalnego?

Pogląd nie jest w tym przypadku zdefiniowany/ naiwny - nie naiwny. Jest zmienny, podlega ewolucji, "mądrzeje". Wszyscy "by" palneli ale palnął Kałużyński i to nie raz. Czy to oryginalne ? Nie wiem. Wiem, że sympatyczne i charakterystyczne dla niego tak jak : za krótkie nogawki, drapanie w głowę, wstręt do porządków, czy śmiech "wklepywany" w kolano...Boskie, twoje dąsy są monumentalne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Już koniec XX wieku charakteryzował się odcinaniem korzeni od naleciałości typu:
"głupi jak osioł", "wilk jest zły", "tylko krowa...."
To nie są moje dąsy, tylko pewne poglądy wraz z rozwojem wiedzy i cywilizacji
uległy zmianie. Ty i Kałużuński jak widać nie, ale czemu nazywasz dążenie
do naturalnego określania świata "dąsami"?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Już koniec XX wieku charakteryzował się odcinaniem korzeni od naleciałości typu:
"głupi jak osioł", "wilk jest zły", "tylko krowa...."
To nie są moje dąsy, tylko pewne poglądy wraz z rozwojem wiedzy i cywilizacji
uległy zmianie. Ty i Kałużuński jak widać nie, ale czemu nazywasz dążenie
do naturalnego określania świata "dąsami"?

Mentalnie tkwię jeszcze w wiekach średnich i błagam - nie odcinaj mi niczego...
Monumentalne dąsy - to moja prywatna charakterystyka twojej aktywności krytycznej (już się przyzwyczaiłem i polubiłem).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cieszę się :) Zauważ, że ogólnie chwalę i wtrącam się dopiero wtedy (choć nie zawsze),
kiedy idziesz na łatwiznę. Myślę, że warto w Twoim przypadku, choć o wiele łatwiej,
a przede wszystkim korzystniej, jest tylko kadzić.
Opublikowano

łatwość godzin:głupoty słodzi na trzy powtórki bisuje
zdecydowana fantazja w patosie z metafory bajecznej ułudy.
Nie mówiąc tutaj o interpunkcji i braku rytmu i innych wadach.
Zdecydowanie jestem na [ - },to nie jest dla mnie żadnym wierszem.
Jak bym to czytał ludziom:np.nie ze świata sztuki, ale prostych;
czy nawet dzieciom w szkole, nie wiedzieliby jak to nazwać?

Opublikowano

H.Lecter:ty chłopcze wiersza nie potrafisz napisać.
To wyżej to dla mnie istny wymyślny wielki"NUL".
Nie wiem? - Skąd biorą ci się te plusy pod wierszem;
ale ci co je tam wstawiają, nie zdają sobie sprawy z tego, co robią?
Kto jest tutaj Wielkim Szczurem w tej poezji?
Ale widocznie sam jest takim mutantem.
To nie jest jak dla mnie, żadna to poezja;
i nigdy w życiu nią w takiej formie nie będzie.
To jest zbyt łatwe, jak na prawdziwą sztukę.
Tak jak i wielu tutaj obecnych w tej prozie.

Opublikowano

nie było mnie na poezji.org pewien czas i trzeba powiedzieć porobiło się... Obrażanie, docinki, ale co mnie tu oceniać skoro jestem przedszkolakiem. Jakbym z jakimiś dresami, słuchającymi polskiego hip hopu obcowała...

Wiersz świetny, ale moderator zagrzmieć powinien. Chwast czy tulipan? Nieważne, czas go wyrwać.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co do wiersza, oceniamy go subiektywnie (uf, jakie to szczęście!).
Co do chwasta próbowano, ale on cudownie mutuje :)

wielość zdań piękna sprawa. Ostra krytyka często pomaga gdy zasadna i na poziomie. Zgadzam się z tym Boskie Kalosze, ale tulipany, czy chwaściory nie wnoszą nic do polemiki.
Za poetkę się nie uważam i proszę wierzyć, że krytykę biorę sobie do serca, ale to co robi tulipan to rozsiewanie jadu, nie krytykowanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Moondog bardzo ujmujący wiersz. Przez postać poety moja interpretacja zahaczyła o gwiazdy.
    • @Annna2 zrobiłaś niesamowity klimat wraz z utworem czyta się go doskonale. Tak trochę nie mogę tego przeżyć bo pierwszy raz od lat nie udało mi się kupić biletu na konkurs na żaden etap. Choć mój faworyt zwyciężył nie byłem zadowolony bo 17 letnia Chinka skradła moje serce. Nie rozumiem decyzji sędziowskiej pomimo jego wirtuozerii, w grze jego nie było polskiego ducha polskiego dworu i polskiego kompozytora a wiersz bardzo inteligentny i na czasie!!! @tie-break obliczono że po upadku naszej cywilizacji zostanie warstwa na ziemi nie grubsza niż 1mm. O złomie nie było mowy.
    • @nieporadnik   Dobre; żyto żrą i na drzewo też wejdą.        
    • @Simon Tracy śmierć nie jest mi obca, już się z nią zapoznałem i często ma ludzkie oblicze. Ja ją wręcz zaplanowałem, tylko w momencie wchodzenia w jej objęcia silniejsze były oczy mojej mamy, które przebiły się przez śmierć. Poezja to było remedium na moje stany. Przez długi czas moi przyjaciele znając moje jesienne skłonności nękają mnie telefonami. Czy jeszcze o nich pamiętam tak pamiętam, czy jestem im wdzięczny nie wiem raz tak raz nie. Półtora roku temu ożeniłem się i chyba to był przełom, kiedy powiedziałem śmierci że musi jeszcze poczekać. Moja żona wie że ja śmierci się nie boję i każdego dnia upewnia się że nie chcę pójść w jej ramiona. Patrzy na mnie z taką miłością że mnie rozczula - w końcu mam dla kogo żyć. Znajomi pomogli mi wydać tomik moich destrukcyjnych wierszy. Nie były one szczególnie okrutne bo tych dla mnie najbardziej destrukcyjnych nie dałem a i tak powodowały w ludziach duże emocje wraz z ich odrzuceniem i nie czytaniem mojego piekła. Dla mnie jednak to jest dziennik, który czytam sobie gdy dopadają mnie czarne myśli i jest mi lepiej. Mój serdeczny przyjaciel twierdzi że ludźmi z grupą krwi 0Rh+ trzeba się specjalnie zajmować bo są bardziej samodestrukcyjni. I może coś w tym jest. A może to wszystko to tylko plotki. W każdym razie jest noc 3:35 a ja pomimo zmęczenia piszę wiersz i na chwilę oddaliłem się myślami i przypadkiem przeczytałem twój wiersz i wiem o czym piszesz a to już bardzo dużo. I wiedz że taka poezja też jest potrzebna tylko z gruntu odrzucana przez ludzi bo strach bo obawy o wywołanie wilka z lasu, a ci którzy czują tak samo się nie odezwą ale bardzo ją czują i bardzo im pomaga współistnienie w cierpieniu. Rozpisałem się bo wiersz mnie ujął pozdrawiam 
    • E, ty babo, a... be; już masowo sam żuje baobaby te.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...